NFL
Pogrzeb Liama Payne’a już w tym tygodniu. Znane są szczegóły uroczystości. Jedna rzecz zaskakuje
Liam Payne, ikona muzyki i były członek One Direction, zmarł tragicznie 16 października bieżącego roku w Buenos Aires. Po ponad miesiącu od jego śmierci, w końcu ma się odbyć pogrzeb. Rodzina zdecydowała, że ceremonia będzie miała miejsce w rodzinnym mieście artysty – Wolverhampton i wstęp będą mieli jedynie najbliżsi. Co ciekawe, bliscy Liama nie chcą, żeby na pogrzebie pojawił się jego menedżer!
W tym tygodniu w Wolverhampton odbędzie się pogrzeb Liama Payne’a, byłego członka One Direction. Rodzina artysty podjęła decyzję o wykluczeniu z ceremonii menedżera Rogera Noresa. Decyzja ta ma związek z trwającym śledztwem dotyczącym śmierci Payne’a.
Pogrzeb Liama Payne’a. Menedżer artysty “nie jest mile widziany”
Pogrzeb Liama Payne’a będzie miał charakter prywatny, a w ceremonii udział wezmą jedynie najbliżsi przyjaciele oraz członkowie rodziny. Wydarzenie odbędzie się w Wolverhampton, rodzinnym mieście artysty, które przez lata odgrywało kluczową rolę w jego życiu. Rodzina Payne’a wyraziła jasne stanowisko, że Roger Nores, menedżera artysty, nie jest mile widziany na ceremonii pogrzebowej. Decyzja ta wynika z obaw związanych z trwającym śledztwem dotyczącym śmierci Liama Payne’a. Jak wynika z doniesień, rodzina chce uniknąć jakichkolwiek zakłóceń podczas uroczystości, a obecność Noresa mogłaby wzbudzić kontrowersje oraz negatywne emocje.
Rodzina Liama chce, aby jego pogrzeb przebiegł bez zakłóceń, a obecnie opinie są podzielone, jeśli chodzi o Rogera
– powiedział informator w rozmowie z ‘The sun’.
Bliscy artysty skupiają się na organizacji wydarzenia, które ma być hołdem dla Payne’a oraz sposobem na upamiętnienie jego kariery i życia osobistego. Śmierć Liama Payne’a była szokiem dla fanów i społeczności muzycznej na całym świecie. Artysta zmarł w okolicznościach, które do dziś budzą wiele pytań. Władze prowadzą intensywne dochodzenie, którego celem jest ustalenie dokładnych przyczyn śmierci muzyka.