Grzegorz Braun przekroczył wszelkie granice ❌❌❌

Najpierw wytarł we flagę buty, a później ją podpalił. Skandaliczne zachowanie Brauna

Z pozoru zwykła interwencja poselska przerodziła się w kolejne widowisko z udziałem Grzegorza Brauna. Kandydat na prezydenta i poseł Konfederacji ponownie wzbudził kontrowersje – tym razem w samym sercu Śląska, w gmachu Ministerstwa Przemysłu.

Flaga Unii pod butem, czyli protest w stylu Brauna
Do incydentu doszło w Katowicach, gdzie Grzegorz Braun przybył z interwencją poselską dotyczącą – jak sam twierdzi – “likwidacji polskiego górnictwa”. W trakcie wizyty polityk zerwał wiszącą w ministerialnym holu flagę Unii Europejskiej, a następnie ostentacyjnie wytarł o nią buty. Całe zdarzenie zostało nagrane przez pracowników resortu i błyskawicznie trafiło do mediów społecznościowych. Na nagraniu słychać, jak pracownica ministerstwa próbuje powstrzymać europosła.

Wokół posła zgromadziła się grupka zaskoczonych pracowników, którzy nie kryli oburzenia. Nagranie momentalnie stało się viralem, budząc emocje zarówno po stronie sympatyków Brauna, jak i jego przeciwników.

Grzegorz Braun: “Tu jest Polska, nie Bruksela”
W oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych Braun tłumaczył swoje działania jako “przywracanie stanu normalności”. Jak twierdził, obecność symboli Unii Europejskiej w polskich urzędach to forma uległości wobec instytucji, które – jego zdaniem – “są Polsce wrogie”.

Nie będziemy eksponować znaków wrogich nam organizacji, które – chwała Bogu – nie mają statusu państwowego, dlatego tego typu emblematy nie są otoczone żadną ochroną prawną – napisał Braun. 
A_A