NFL
Prawda okazała się zupełnie inna! 🤯
Romanowski miał przejść operację ratującą życie. Prawda okazała się zupełnie inna
— W związku z operacją pana Marcina Romanowskiego nie mógł się dzisiaj stawić. Rzeczywiście miał bardzo poważne powikłania, zagrażające nawet życiu — zapewniał 9 grudnia obrońca polityka PiS, mec. Bartosz Lewandowski. Jak się jednak okazuje, były wiceminister sprawiedliwości nie walczył o życie, gdyż przechodził rutynowy zabieg.
Romanowski wcale nie przeszedł operacji ratującej jego życie.1
Zobacz zdjęcia
Romanowski wcale nie przeszedł operacji ratującej jego życie. Foto: @JKowalski_posel/X / Fakt.pl
Marcin Romanowski nie stawił się w sądzie 9 grudnia. Jego obrońca, mec. Bartosz Lewandowski, wyjaśniał mediom, że poseł przeszedł poważną operację, która miała ratować jego życie. Twierdzono, że podczas zabiegu doszło do poważnego krwotoku. Tymczasem, jak ustalili dziennikarze Onetu, były wiceminister sprawiedliwości wcale nie walczył o życie – przeszedł rutynowy zabieg korekcji przegrody nosowej.
Operacja ratująca życie, okazała się rutynowym zabiegiem
Jak ustalił Onet, Romanowski miał przejść 4 grudnia zabieg korekty wewnętrznej nosa. Choć zabieg ma charakter rutynowy, polityk po jego przejściu nie stawił się 9 grudnia w sądzie. Jego pełnomocnik przekazał mediom, że poseł doznał krwotoku zagrażającego życiu, a na dowód dostarczył zaświadczenie lekarskie, które — jak się później okazało — nie potwierdzało tej dramatycznej wersji. – Człowiek tak naprawdę uszedł z życiem, bo doznał poważnego krwotoku – zapewniał prawnik przed rozprawą