Radni KO napisali specjalny list otwarty w tej sprawie. Szczegóły 🔽🔗

Awantura o Jerzego Owsiaka w Inowrocławiu? Szef klubu radnych PiS mówi „nie”

Radni KO w Inowrocławiu chcą, aby Jerzy Owsiak został honorowym obywatelem ich miasta. Przewodniczący Rady Miejskiej wskazuje na pewne problemy, m.in. formalne. Szef klubu radnych PiS już teraz zapowiada jednak, że nie poprze wniosku.

Radni Koalicji Obywatelskiej w piątek 10 stycznia zamieścili w mediach społecznościowych list otwarty do prezydenta miasta i szefa Rady Miejskiej dotyczący honorowego obywatelstwa miasta dla Jerzego Owsiaka.

„Działalność Jerzego Owsiaka i Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy niewątpliwie wpisuje się w przesłanie płynące z wartości takich jak solidarność, obywatelskość szacunek do drugiego człowieka, poszanowanie różnorodności i wolności tak bardzo cenionych przez inowrocławianki i inowrocławian” – podkreślono na początku dokumentu.

Jerzy Owsiak honorowym obywatelem Inowrocławia? List otwarty radnych KO
„Działalność Jerzego Owsiaka i Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy uratowała tysiące istnień, a miliony osób skorzystało i nadal korzysta ze sprzętu zakupionego przez fundację. Wśród tych osób jest też wielu mieszkańców Inowrocławia, a nasz szpital – wielokrotnie był doposażany w sprzęt zakupiony przez orkiestrę” – czytamy.

„W 2007 r. Jerzy Owsiak był gościem specjalnym Forum Ratownictwa, prezentując realizowany przez siebie program Powszechna Edukacja z zakresu udzielania pierwszej pomocy Ratujemy i Uczymy Ratować fundacji WOŚP. Ratowanie życia i zdrowia ludzkiego jest wartością najwyższą. Jerzy Owsiak i WOŚP w tym zakresie mają olbrzymie zasługi nie tylko dla naszego miasta, ale przede wszystkim inowrocławianek i inowrocławian” – brzmi kolejny fragment.

Kontrowersyjne pismo radnych ws. szefa WOŚP. „To nie jest wniosek”
Przewodniczący Tomasz Marcinkowski z Porozumienia Ryszarda Brejzy w rozmowie z WP wskazuje jednak na pewne przeszkody. Zauważa m.in., że pismo „nie jest wnioskiem”. – To musi być wniosek o nadanie tytułu, zawierać biografię kandydata, a on sam musi wcześniej wyrazić zgodę na procedowanie oraz przyznanie tytułu – wyjaśnił na wstępie polityk.

Zdaniem Marcinkowskiego cała akcja to „polityczny spektakl”. Przewodniczący Rady Miejskiej Inowrocławia zwrócił również uwagę na inny problem, czyli brak związku szefa WOŚP z miastem. Wiceprzewodniczący miejskiej rady i szef klubu radnych PiS w Inowrocławiu Jan Gaj zaznaczył, że sprawa nie była dyskutowana w jego partii, ale on sam nie poprze tego wniosku. Najbliższą sesję rady w Inowrocławiu zaplanowało na czwartek.