Connect with us

NFL

Na ten wynik czekała Świątek. Mecz Sabalenka – Badosa zakończony po 86 minutach Czytaj więcej na

Published

on

Tegoroczna edycja Australian Open wkroczyła w decydującą fazę. W czwartek, tuż po godz. 9:30 czasu polskiego, na Rod Laver Arena pojawiły się Aryna Sabalenka i Paula Badosa, by rywalizować ze sobą o finał kobiecych zmagań w Melbourne. Początkowo mecz rozpoczął się po myśli Hiszpanki, ale później Białorusinka odzyskała inicjatywę i zaczęła dominować na korcie. Ostatecznie liderka rankingu WTA wygrała 6:4, 6:2 i już oczekuje na zwyciężczynię starcia Iga Świątek – Madison Keys.

Dla Aryny Sabalenki dotarcie do najlepszej “4” zmagań w Melbourne stało się chlebem powszednim. Białorusinka po raz trzeci z rzędu dotarła do półfinału Australian Open, a gdy już to czyniła, za każdym razem wracała z trofeum ze stolicy stanu Wiktoria. Z kolei dla Pauly Badosy zameldowanie się na tym etapie rozgrywek wiązało się z nowością. Jeszcze nigdy nie znalazła się tak daleko w imprezie wielkoszlemowej. Był to dla niej zatem debiut w walce o finał.

W bezpośredniej konfrontacji przyjaciółek prowadziła tenisistka z Mińska. W zestawieniu H2H widniał rezultat 5-2, chociaż pierwsze dwa starcia zakończyły się po myśli zawodniczki z Półwyspu Iberyjskiego. Od tamtego momentu, chociaż często obserwowaliśmy ciekawe widowiska i pełne dramaturgii, zawsze kończyły się po myśli aktualnej liderki rankingu WTA. Także i tym razem to Aryna widniała w roli faworytki. Trzeba było jednak mieć na uwadze, że w poprzedniej fazie zmagań Paula wyeliminowała Coco Gauff po bardzo dobrym występie.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 USAmode24