NFL
MAMY PUCHAR PREZYDENTA! 👏👏👏 Rywal Polaków nie ma nawet regularnej ligi, a prawie wygrał z Biało-Czerwonymi 😟😟😟 Czytaj więcej 👉
Przykro było patrzeć. O włos od kompromitacji Polaków
Nie mają regularnej ligi, większość reprezentacji stanowią zawodnicy mający podwójne obywatelstwo, grający w niższych ligach europejskich, a prawie pokonali Polskę. Biało-Czerwoni swoją wyższość udowodnili dopiero w rzutach karnych (21:21 k. 3:1).
Nie ma co ukrywać, u Polaków finał rozgrywek o Puchar Prezydenta IHF nie przyprawiał o dreszcze. Dla Amerykanów gra o 25. miejsce na mistrzostwach świata po trzech zwycięstwach z rzędu była natomiast, niezależnie od wyniku, największym sukcesem w historii dyscypliny w tym kraju. Kadra narodowa USA musi jeszcze przeskoczyć przez kilka szczebli przed igrzyskami olimpijskimi w Los Angeles w 2028 roku, by móc tam godnie reprezentować swój kraj.
Po pierwszych akcjach mogło się wydawać, że zwycięstwo Polaków będzie niezagrożone. Już w 3. minucie Damian Przytuła rzucił bramkę na 3:1. Od tego momentu jednak Biało-Czerwoni zaczęli popełniać karygodne błędy w ofensywie. Tracili piłki i nawet nie oddawali rzutów na bramkę rywala. Po siedmiu stratach Polaków i bramce Iana Huetera w 10. minucie USA prowadziło 5:3. Nie ma co się dziwić, że Marcin Lijewski poprosił o czas już w tej fazie spotkania.