NFL
Nie do wiary…
To nie żart. Rosjanin naprawdę powiedział to po sensacyjnej porażce Igi Świątek
Nie do wiary, jak głośno w świecie tenisa zrobiło się o błędach Igi Świątek. Z tego powodu na temat Polki grzmi także były trener Aryny Sabalenki i Emmy Raducanu. Dmitrij Tursunow nie rozumie, co 24-latka wyczyniała tamtego dnia na korcie. Jej postawę zdecydował się zestawić w usprawiedliwieniu wpadki cudownego talentu z Rosji. “W takim kontekście porażka Mirry [Andriejewej] nie wydaje się aż tak szokująca” — pisze w zaskakującej konkluzji były tenisista
Polski komentator nie dowierzał w środę w to, co stało się w Pekinie. “Nie wiem, czy to nie jest najlepszy mecz Emmy Navarro w karierze, jeśli chodzi o returny” — podsumował przegrany przez Świątek 4:6, 6:4, 0:6 pojedynek Bartosz Ignacik, komentator Canal+. A potem zaczęło się zaglądanie do porażających statystyk.
Wielu tenisowych ekspertów alarmowało na temat aż 70 niewymuszonych błędów. Według statystyk Tennis Abstract Polka nigdy wcześniej nie zagrała gorzej pod tym kątem. Trudną sytuację 24-latki w środowym pojedynku wykorzystał też były rosyjski zawodnik.
Rosjanin nie wierzy w to, co pokazała Iga Świątek. “W jakim świecie”
“Nie oglądałem meczu, ale w jakim świecie można oczekiwać, że Iga popełni dwa razy więcej błędów niż winnerów?” — zastanawia się Dmitrij Tursunow. Były szkoleniowiec Aryny Sabalenki i Emmy Raducanu nie dowierza w to, jak wyglądały statystyki spotkania, którego zresztą nie oglądał.
Czytaj także: Coco Gauff w półfinale w Pekinie! A to nie są dobre wieści dla Igi Świątek
Obecna liderka rankingu WTA pracowała ze szkoleniowcem od lipca 2018 do sierpnia 2020 r., a po zakończeniu pracy także z Brytyjką Rosjanin ostatnio sporo skupia się na poczynaniach tenisistek ze swojego kraju. Przez pryzmat występu Świątek zdecydował się… usprawiedliwić porażki złotego dziecka rosyjskiego tenisa.