Co za dramaturgia! Niesamowita walka w końcówce meczu Polska – Czechy

Reprezentacja Polski w piłce ręcznej zremisowała z Czechami na mistrzostwach świata. Mecz zakończył się wynikiem 19:19. Podopiecznym Marcina Lijewskiego zabrakło bardzo niewiele, aby z Herning wyjechać ze zwycięstwem na koncie.

Początek spotkania należał do Czechów. Nasi południowi sąsiedzi w pewnym momencie prowadzili nawet czterema punktami. Biało-Czerwoni mieli problemy ze skutecznością, lecz z czasem zaczęli trafiać coraz częściej i przy stanie 8:7 po raz pierwszy wyszli na prowadzenie. Potem znowu przewagę odzyskali podopieczni Xaviego Sabate. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się prowadzenie 12:9 dla Czechów.

ZOBACZ TAKŻE: MŚ w piłce ręcznej: Terminarz

Rywalizacja w drugiej odsłonie zmagań gra była bardzo zacięta. Polacy zaczęli zbliżać się do rywali. Przyczyniła się do tego znakomita gra w bramce Marcela Jastrzębskiego. Przy stanie 17:16 gracze trenera Lijewskiego po raz drugi w tym meczu wyszli na prowadzenie. Potem jednak znowu przyszedł lepszy moment Czechów. Stało się jasne, że czeka nas niezwykle emocjonująca końcówka.

Półtorej minuty przed końcem Polacy wyszli na prowadzenie 19:18. Wcześniej kolejną fenomenalną interwencją w bramce popisał się Jastrzębski. Później Czesi doprowadzili do wyrównania. 15 sekund przed końcem meczu trener Lijewski poprosił o czas. Biało-Czerwoni mieli ostatnią akcję przed sobą. Niestety nie zakończyli jej trafieniem. Natomiast sędzia odgwizdał rzut wolny po faulu na jednym z polskich zawodników.

Rzucał Kamil Syprzak, ale piłka została zablokowana. Spotkanie zakończyło się wynikiem 19:19. Przypomnijmy, że w pierwszym meczu grupowym Biało-Czerwoni przegrali z Niemcami. Teraz za dwa dni czeka ich starcie ze Szwajcarami.