Connect with us

NFL

Collins wyrzucona z Australian Open. Koszmar Amerykanki zaczął się tuż przed meczem Czytaj więcej na

Published

on

Ostatni pojedynek na Rod Laver Arena podczas siódmego dnia rywalizacji w głównej drabince Australian Open przyniósł spory ładunek emocjonalny. A to dlatego, że na korcie centralnym pojawiła się Danielle Collins. Podczas wyjścia na obiekt Amerykanka została wybuczana przez kibiców, a w trakcie starcia z Madison Keys publiczność żywiołowo reagowała po punktach wygrywanych przez finalistkę US Open 2017. Starsza z Amerykanek nie podołała wyzwaniu. Keys triumfowała 6:4, 6:4 i to ona zagra w czwartej rundzie z Jeleną Rybakiną.

Danielle Collins nie ma ostatnio najlepszej reputacji u wielu fanów tenisa. Zła seria zaczęła się po tym, jak zachowała się w stosunku do Igi Świątek w trakcie i tuż po ich batalii w ćwierćfinale igrzysk olimpijskich w Paryżu. Przed dwoma dniami Amerykanka podpadła także australijskiej publice. Zwłaszcza poprzez gesty, jakie wykonywała w ich kierunku po pokonaniu reprezentantki gospodarzy – Destanne Aiavy.
Organizatorzy Australian Open postanowili wyznaczyć jej sobotni pojedynek z Madison Keys na Rod Laver Arena. W dodatku umieszczono go w sesji wieczornej, zaraz po spotkaniu Jannik Sinner – Marcos Giron. Obie tenisistki zaczęły wychodzić na kort około godz. 11:30 czasu polskiego. Gdy na obiekcie meldowała się Collins, kibice zgromadzeni na trybunach wkroczyli do akcji. Zaczęli buczeć na Amerykankę, chcąc ją zdeprymować jeszcze przed startem mec

Danielle Collins nie miała łatwo na Rod Laver Arena. Publiczność była za Madison KeysPublika dawała o sobie znać także podczas pojedynku. Można było słyszeć okrzyki radości nawet po błędach Danielle. A tych nie brakowało. Już na “dzień dobry” finalistka Australian Open z 2022 roku straciła własne podanie, a później zrobiło się 2:0 dla Keys. W kolejnych minutach pojawił się break point powrotny dla Collins, jednak Madison zdołała wyjść z opresji. Poziom gry z obu stron nie powalał, obserwowaliśmy sporo pomyłek. Do końca partii nie zobaczyliśmy już jednak ani jednego przełamania, a to oznaczało triumf Keys 6:4.Druga odsłona batalii rozpoczęła się lepiej dla kontrowersyjnej Amerykanki. Po utrzymaniu własnego podania, w końcu zgarnęła także przełamanie. Spora była jednak w tym zasługa samej finalistki US Open 2017, bowiem w kluczowych momentach popełniała podwójne błędy serwisowe. Jeden z nich pojawił się przy break poincie. Młodsza z reprezentantem USA miała okazję, by natychmiast odrobić stratę przełamania, jednak nie wykorzystała żadnej z dwóch okazji. Na tablicy wyników zrobiło się już 3:0 dla Collins.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 USAmode24