Connect with us

NFL

Coraz ciekawiej 🔥➡️

Published

on

Stanowski na tropie przekrętu Trzaskowskiego? To robi się głośna sprawa!

Rafał Trzaskowski już drugą kadencję sprawuje urząd prezydenta Warszawy. Inwestycje miejskie pod jego rządami są coraz ciekawsze. Gipsowe jajko za około 300 tys. złotych. Tzw. strefa relaksu w zakorkowanym centrum. Teraz – tęcza na Placu Zbawiciela. Która powróciła tam po 10 latach. Koszt tej tęczy? Bagatela 700 tys. zł. Krzysztof Stanowski wpadł na pewien trop.

Więcej ciekawych artykułów na stronie głównej mPress

To, co pod rządami Platformy Obywatelskiej od kilkunastu lat dzieje się w stolicy, wielu „wsiowym” nie mieści się w głowie. Palmy, tęcze, gipsowe jaja, strefy relaksu w irracjonalnych lokalizacjach…

Warszawiacy chyba zdążyli już się do tego typu absurdów przyzwyczaić. Tym bardziej, że nasza stolica nie jest jedynym – niestety – miastem, w którym publiczne pieniądze są dysponowane w taki sposób. Tym jednak razem Krzysztof Stanowski wpadł na pewien trop. Związany właśnie z tęczą na Placu Zbawiciela. Czy Rafał Trzaskowski ma się czego obawiać?

Stanowski rozważa eksperyment. Przekręt Trzaskowskiego czy niegospodarność?
Znany dziennikarz Krzysztof Stanowski nie należy – oględnie mówiąc – do zwolenników inicjatyw takich, jak stawianie gigantycznej tęczy w centrum miasta. W dodatku takiej, która kosztuje 700 tysięcy złotych. Przynajmniej według oficjalnych szacunków. Tyle zapłaciło Miasto Stołeczne Warszawa. Co w tym podejrzanego?

Otóż jak zauważa popularny Stano – zresztą całkiem słusznie – inwestycja ta zdaje się być co najmniej 10-krotnie przepłacona. Kto na tym zarobił, a przede wszystkim – po co ta tęcza tam stanęła?

Oczywiście poza tym, że – jak wyżej – ktoś musiał wziąć pieniądze za jej postawienie. Bo umówmy się, że – przynajmniej na chwilę – populistyczne mrzonki o pobudkach ideologicznych i tolerancji odstawimy na bok.

„Kusi mnie zbudowanie identycznej tęczy”
Krzysztof Stanowski odniósł się w nocy ze środy na czwartek do – dla jednych radosnych, dla innych wręcz przeciwnie – informacji o powrocie tęczy na Plac Zbawiciela. Po aż 10 latach. Nie sama tęcza zainteresowała jednak dziennikarza Kanału Zero. A bardziej to jej koszt – 700 tys złotych. W związku z tym… rozważa eksperyment.

– Kusi mnie zbudowanie identycznej tęczy, gdzieś na jakimś wypizdowie, w szczerym polu, żeby tylko sprawdzić, ile to naprawdę kosztuje. Tylko szkoda mi tych mniej więcej 50 000 złotych – skomentował ironicznie Krzysztof Stanowski. Doskonale zdając sobie sprawę, jak działają wyceny miejskich inwestycji.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2025 USAmode24