NFL
Coraz ciekawiej. Link w komentarzu 

Sztab Karola Nawrockiego opublikował jego oświadczenie majątkowe. Jest trzecie mieszkanie
Z oświadczenia majątkowego Karola Nawrockiego wynika, że wraz z żoną jest właścicielem dwóch mieszkań w Gdańsku. W tym również kawalerki, o której zrobiło się głośno w ostatnich dniach.
Oświadczenie majątkowe Karola Nawrockiego
Dokument opublikowała w mediach społecznościowych rzeczniczka Karola Nawrockiego, Emilia Wierzbicki. Dotyczy on 2021 roku. Wynika z niego, że kandydat PiS na prezydenta wraz z żoną jest właścicielem dwóch mieszkań w Gdańsku: o powierzchni 57 mkw i o powierzchni ok. 30 mkw. Szef IPN wykazał także współwłasność (50 proc. udziału) w innej nieruchomości. “Zawsze te informacje zawierał w składnych oświadczeniach majątkowych. Za poradą prawników, dla ostrożności i zachowania pełnej transparentności, w oświadczeniach majątkowych, umieszczał także informację o zapisanym w testamencie 50-procentowym udziale w nieruchomości, której właścicielem jest jego żyjąca mama” – napisała Wierzbicki.
Sprawa kawalerki Karola Nawrockiego
Podczas debaty “Super Expressu” Karol Nawrocki, mówiąc o podatku katastralnym, wspomniał, że jest właścicielem jednego mieszkania na kredyt. Niedługo później Onet ustalił, że kandydat PiS na prezydenta jest posiadaczem jeszcze jednej nieruchomości – kawalerki w Gdańsku. Oświadczenie w tej sprawie wydała rzeczniczka sztabu, Emilia Wierzbnicki. Wyjaśniała, że lokal jest “w dyspozycji osoby, którą od wielu lat, jeszcze jako działacz społeczny w gdańskiej dzielnicy Siedlce, jako jedyny opiekował się dr Karol Nawrocki”. Gdy media ujawniły, że właścicielem mieszkania wcześniej był 80-letni pan Jerzy, tłumaczyła, że był on sąsiadem Nawrockiego. “Karol Nawrocki jako społecznik przez wiele lat pomagał Panu Jerzemu, który jest osobą niepełnosprawną i samotną. Karol Nawrocki przekazał Panu Jerzemu pieniądze na wykup mieszkania, które Pan Jerzy obiecał przekazać Nawrockiemu za świadczoną pomoc” – napisała. Według jej relacji szef IPN miał pomagać panu Jerzemu, opłacać mu rachunki, robić zakupy, wykupywać leki. “W mieszkaniu tym Karol Nawrocki nigdy nie mieszkał, nigdy go nie wynajmował, ani nie czerpał z niego jakiejkolwiek korzyści majątkowej. Opłaty za mieszkanie uiszcza do dziś. Pan Jerzy wciąż jest dysponentem mieszkania” – zaznaczyła. Sam kandydat zapewniał, że nie ma nawet kluczy do tego lokalu. Tłumaczył też, że w grudniu 2024 roku urwał mu się kontakt z panem Jerzym. Media ujawniły, że 80-latek od kwietnia 2024 roku przebywa w Domu Pomocy Społecznej. Opiekę nad nim finansuje miasto Gdańsk.
Karol Nawrocki o mieszkaniu
– Opiekowałem się starym, schorowanym człowiekiem, który był przez lata moim sąsiadem. Wspomagałem go, jest na to masa dowodów. Są dowody, że tego człowieka przez wiele lat wspierałem, mimo że nie miałem wówczas ani stabilnej pracy, ani możliwości finansowych – mówił Nawrocki podczas poniedziałkowej (5 maja) konferencji prasowej. Podkreślał, że wiedział, że pan Jerzy jest w DPS-ie. Kiedy dziennikarze dopytywali, czy nie zdziwił go brak kontaktu ze strony mężczyzny, stwierdził, że odkąd został prezesem IPN-u, rzadko bywa w Gdańsku. – W grudniu, jak w każde święta, poszedłem, nie było pana Jerzego. Rozmawiałem z sąsiadką, podjąłem kolejne działania, żeby ustalić [miejsce pobytu pana Jerzego – red.], niestety, nie mam takich możliwości, jak służby specjalne w połączeniu z telewizją rządową, TVN-em, Onetem – dodał.