NFL
Diana Sznajder nie dała szans swojej rywalce, dominując na korcie w zaledwie 51 minut. Jej triumf bez straty gema to prawdziwy pokaz siły. Więcej w komentarzu

6:0, 6:0 w Rzymie! Niedawna rywalka Świątek deklasuje w 51 minut
Diana Sznajder zaliczyła wymarzony początek turnieju Internazionali d’Italia. Rosjanka, znana ze swoich kontrowersyjnych poglądów, w pierwszym meczu w Rzymie wręcz zmiarzdżyła rywalkę z USA, nie pozwalając ugrać jej… ani jednego gema! Spotkanie trwało zaledwie 51 minut.
Na papierze mogło się wydawać, że zajmująca 73. miejsce w rankingu WTA Caroline Dolehide chociaż powalczy na korcie z faworyzowaną Rosjanką (11. WTA). W końcu nie raz w tourze oglądaliśmy zawodniczki, które w zestawieniu dzieliło znacznie więcej miejsc, a mimo to dawały wyrównany mecz. Poza tym wczoraj Dolehide pokonała 2:1 Olivię Gadecki, pokazując, że gra na mączce nie jest jej obca. Z kolei Sznajder wracała do gry po porażce z Igą Świątek (2. WTA) w czwartej rundzie turnieju w Madrycie 0:6, 7:6(3), 4:6.
Diana Sznajder rozbiła rywalkę w turnieju WTA 1000 w Rzymie
Jednak w dzisiejszym meczu ze Sznajder Amerykanka zderzyła się ze ścianą. W pierwszym secie nie ugrała bowiem ani jednego gema! Kontrowersyjna tenisistka z Rosji niepodzielnie rządziła na korcie. Pierwszą partię zamknęła raptem w 28 minut, a w drugiej uwinęła się z wygraną jeszcze szybciej.