NFL
Dla nich nie ma rzeczy niemożliwych!

Rano, w południe, czy wieczorem”. Urszula i Stanley z „Sanatorium miłości” codziennie to robią, choć dzieli ich 400 km
Uczestnicy 7. edycji „Sanatorium miłości”, Urszula i Stanley, po raz pierwszy otworzyli się przed naszą kamerą na temat swojej relacji poza programem. Choć od zakończenia nagrań minęło siedem miesięcy, para wciąż pielęgnuje uczucie, mimo że dzieli ich aż 400 kilometrów. Co zdradzili? Możecie być zaskoczeni.
Przez siedem miesięcy milczeli, choć łączyło ich coś więcej niż wspólna przygoda w „Sanatorium miłości”. Teraz Urszula i Stanley przerywają ciszę. Co zdradzili przed kamerą? Jak wygląda ich życie po udziale w show? W rozmowie z naszą reporterką wyjawili całą prawdę o swojej relacji.
Urszula i Stanley z „Sanatorium miłości” szczerze o swoim związku
Po siedmiu miesiącach od zakończenia nagrań do programu „Sanatorium miłości”, Urszula z Poznania i Stanley z Mysłowic zdecydowali się po raz pierwszy otwarcie opowiedzieć o swojej relacji. Uczestnicy 7. edycji programu nie tylko potwierdzili, że są parą, ale także uchylili rąbka tajemnicy na temat tego, jak wygląda ich życie po programie. W rozmowie z naszą reporterką zdradzili, że choć dzieli ich aż 400 kilometrów, codziennie utrzymują ze sobą kontakt, a każdy wspólny weekend jest dla nich wyjątkowy.
Czyli tak zwane życie weekendowe, bo dzieli nas 400 kilometrów, więc spotykamy się w weekendy