NFL
Dr Karol Nawrocki na Radzie Politycznej PiS. Już z oficjalnym poparciem! “Nic mnie nie złamie w drodze do wielkiej Polski
Dziś w Biurze Krajowym PiS zebrała się Rada Polityczna partii, na którą przybył w charakterze gościa szef IPN Karol Nawrocki. Rada ma formalnie poprzeć jego kandydaturę w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. „Od lat wyznaję przekonanie, że Polska to jest wielka sprawa. Dlatego ją kocham i dlatego jej służę” – podkreślił kandydat obywatelski.
Posiedzenie Rady Politycznej PiS z udziałem dr. Karola Nawrockiego, szefa IPN, otworzył prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Zaznaczył, że Nawrocki jest kandydatem niezależnym, bezpartyjnym, wskazanym przez obywatelski komitet. Później odśpiewano Hymn Narodowy, po czym lider PiS oddał głos dr. Karolowi Nawrockiemu.
Dr Karol Nawrocki: Moją partią jest Polska
Mam dzisiaj głębokie przekonanie, że w tym miejscu, tej sali, są przedstawiciele, reprezentanci, ośmiu milionów polskich obywateli, którzy oddali głos na PiS w ostatnich wyborach parlamentarnych. To dla mnie wielkie zobowiązanie i ogromny zaszczyt
— podkreślił kandydat.
Od lat wyznaję przekonanie, że Polska to jest wielka sprawa. Dlatego ją kocham i dlatego jej służę. Od wielu lat służę Polsce, pielęgnując polską pamięć narodową. Dzieląc się wspólnymi dla nas wszystkich wartościami, na wszystkich szerokościach geograficznych. Mimo że moją partią jest tylko Polska, to na swojej drodze spotykałem wielu z was. Działaczy PiS, samorządowców, sympatyków, wielu ludzi dobrej woli, którzy służyli tej samej sprawie, służyli narodowej tożsamości, ale wykazywali też głęboką troskę o to, jaka Polska jest dziś i jaka będzie w przyszłości
— zaznaczył dr Nawrocki.
W latach 2015-2023, jako jeden z milionów obywateli Rzeczpospolitej Polskiej przyglądałem się skutecznym zmaganiom polskiego rządu z kolejnymi kryzysami: kryzysem ekonomicznym, kryzysem energetycznym… Śledziłem to, jak polski rząd przygotowuje się do kryzysu, tej strasznej, przeraźliwej wojny, która jest za naszą wschodnią granicą, za sprawą kolejnych inwestycji wojskowych, powoływaniu WOT, całemu procesowi, abyśmy byli gotowi na to, co najgorsze
— wyliczał niezależny kandydat z poparciem PiS.