Dziennikarka opublikowała wymowny wpis w mediach społecznościowych

Kinga Rusin DRŻY o TVN, który może wpaść w ręce węgierskich inwestorów. “Wyobraźcie sobie: rzeka kłamstw, manipulacji i Mejza na czele fundacji”

Kinga Rusin odniosła się do medialnych doniesień, jakoby TVN mógłby wkrótce zostać kupiony od Warner Bros przez węgierskich inwestorów powiązanych z Orbanem. Przerażona dziennikarka wspomniała o Obajtku i Mejzie, a także odpowiedziała na pytania obserwatorów.

Już od jakiegoś czasu mówi się o problemach finansowych amerykańskiego koncernu Warner Bros. Discovery, czyli właściciela TVN. Pod koniec listopada na łamach “Newsweeka” ujawniono, że rodzima stacja “trafiła pod młotek”. Dziennikarz Andrzej Stankiewicz poinformował wówczas, że “zainteresowanych jest kilku polskich miliarderów”, a chrapkę na przejęcie stacji ma również Prawo i Sprawiedliwość. Taki scenariusz miałby się spełnić, gdyby telewizję kupił “zaprzyjaźniony inwestor z Węgier”, silnie powiązany z Viktorem Orbanem. Stankiewicz zauważył, że jeśli transakcja doszłaby do skutku, Daniel Obajtek “stałby się naturalnym kandydatem na prezesa TVN