“Dziś wiem, że absolutnie nie muszę się na wszystko godzić” 👉

Małgorzata Trzaskowska: dziś wiem, że absolutnie nie muszę się na wszystko godzić [WYWIAD]

— Po narodzinach pierwszego dziecka zaczęliśmy starać się o kolejne. Zanim urodziłam syna, straciłam dwie ciąże. Drugą w piątym miesiącu, kiedy moja córka Ola miała zaledwie trzy lata. Lekarze byli zmuszeni wywołać przedwczesny poród. Gdyby do tej straty doszło teraz, nie zdecydowałabym się po raz kolejny zajść w ciążę, bo z prawem, które obecnie obowiązuje, bałabym się o moje zdrowie i życie — mówi Małgorzata Trzaskowska, która w rozmowie z Onetem opowiada, co jest dla niej priorytetem i jak ocenia role pierwszych dam.

nie
KobietaWiadomościMałgorzata Trzaskowska: dziś wiem, że absolutnie nie muszę się na wszystko godzić [WYWIAD]
Małgorzata Trzaskowska: dziś wiem, że absolutnie nie muszę się na wszystko godzić [WYWIAD]
Autor Dominika Olszyna
Dominika Olszyna
Autor Ewa Raczyńska
Ewa Raczyńska
26 marca 2025, 05:00

Udostępnij
— Po narodzinach pierwszego dziecka zaczęliśmy starać się o kolejne. Zanim urodziłam syna, straciłam dwie ciąże. Drugą w piątym miesiącu, kiedy moja córka Ola miała zaledwie trzy lata. Lekarze byli zmuszeni wywołać przedwczesny poród. Gdyby do tej straty doszło teraz, nie zdecydowałabym się po raz kolejny zajść w ciążę, bo z prawem, które obecnie obowiązuje, bałabym się o moje zdrowie i życie — mówi Małgorzata Trzaskowska, która w rozmowie z Onetem opowiada, co jest dla niej priorytetem i jak ocenia role pierwszych dam.

Małgorzata Trzaskowska
Małgorzata Trzaskowska
Kamil Kasprzycki/REPORTER / East News
REKLAMA

— Ta kampania jest znacznie dłuższa i bardziej wymagająca, ale teraz wiem, czego chcę, czym chciałabym się zajmować i gdzie postawić granice — zaznacza Małgorzata Trzaskowska
— Mówi się, że Polki nie chcą rodzić dzieci, ale jak mają to robić, skoro odbiera się im podstawowe prawa do decydowania o sobie, do bezpieczeństwa, do ochrony własnego zdrowia? — pyta retorycznie Małgorzata Trzaskowska
Opowiada o swoim doświadczeniu związanym z rakiem piersi i dlaczego tak istotna jest dla niej profilaktyka zdrowia
Pamiętacie nagranie Małgorzaty Trzaskowskiej z mężem w ich kuchni? Tłumaczy, dlaczego przy kuchence nie było kurków
Szukasz pogłębionych treści? Wejdź na Onet Premium
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej Onetu

prezydenckimi w naszym kraju poprosiłyśmy o rozmowy partnerki i partnera kandydatów oraz kandydatki na urząd prezydenta czołowych ugrupowań politycznych. Rozmowa z Małgorzatą Trzaskowską jest pierwszą z tego cyklu.

Dominika Olszyna, Ewa Raczyńska: Można powiedzieć, że drugi raz weszła pani do tej samej rzeki, bo znowu kampania prezydencka. Chociaż pewnie inna, bo inny czas, inna pani, pewnie trochę inny mąż. Jakie są różnice?

Małgorzata Trzaskowska: Pięć lat temu kampania była chyba dla wszystkich zaskoczeniem po nagłej zmianie Małgorzaty Kidawy-Błońskiej na mojego męża. Tempo wtedy było szalone.

Szybko musieli państwo podjąć decyzję, czy wchodzicie w to, czy nie.

Zgadza się. Tamta kampania była stosunkowo krótka, więc na tyle na ile wówczas mogłam, pomagałam Rafałowi, bo wszyscy czuliśmy, że to są ważne wybory. Ta jest dla mnie zupełnie inna.