NFL
I TO SIĘ NAZYWA PRAWDZIWY PATRIOTYZM! Pierwszy samorząd, który chce obniżyć dla wszystkich mieszkańców rachunki za energię. BRAWO SANOK, BRAWO SAMORZĄD. Donald Tusk będzie z Was dumny!
I TO SIĘ NAZYWA PRAWDZIWY PATRIOTYZM!
Pierwszy samorząd, który chce obniżyć dla wszystkich mieszkańców rachunki za energię.
BRAWO SANOK, BRAWO SAMORZĄD.
Donald Tusk będzie z Was dumny!
A teraz przeczytajcie, co niezwykłego wydarzy się w ZIELONYM SANOKU.
Najpierw na ponad 100 hektarach powstaną farmy fotowoltaiczne. Wytworzona tam energia elektryczna zostanie wykorzystana do produkcji ciepła. Dzięki projektowi o wartości ponad 720 mln zł mieszkańcy Sanoka będą mieć tańsze ogrzewanie i czystsze powietrze.
Anna Gorczyca: Sanok zapowiada ekologiczną rewolucję: tańsze ciepło, czystsze powietrze. Pani jest prezeską dwóch spółek: SPGK i spółki Hydro Sanok. Jakie zadania pani postawiono ?
Agnieszka Leszczyńska: – Spółka Hydro Sanok została powołana z inicjatywy miasta, aby wdrożyć i rozwijać projekt transformacji energetycznej, kluczowej dla realizacji celów dekarbonizacji i uniezależnienia energetycznego miasta. Ratusz zachowuje w niej kontrolę, spółka miejska SPGK ma w niej większościowy pakiet udziałów. Celem jest zapewnienie mieszkańcom i pozostałym odbiorcom dostępu do zeroemisyjnego ciepła w przewidywalnej cenie, nie bez znaczenia jest także zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych. Chcemy zapewnić stabilną cenę ciepła, uniezależnioną od cen surowców, od Zielonego Ładu, kosztów uprawnień do emisji (ETS).
Sanok stanie się prawie bezemisyjnym miastem, a jakość powietrza poprawi się znacznie, dzięki czemu będzie bardziej atrakcyjne do zamieszkania i inwestowania. Mówię – prawie bezemisyjnym, bo nie da się całkowicie wyeliminować emisji gazów cieplarnianych. W Sanoku z ciepła systemowego korzysta około dwóch trzecich mieszkańców. Mamy nadzieję, że liczba odbiorców się zwiększy, bo cena ciepła z naszego źródła będzie bardzo atrakcyjna.
Spółka Hydro Sanok to pierwsza tego typu samorządowa spółka celowa w Polsce, której celem jest wdrożenie nowoczesnych, niskoemisyjnych technologii w energetyce i ciepłownictwie. Moją rolą będzie koordynowanie tych działań.
W jaki sposób Sanok chce zmienić sposób wytwarzania ciepła?
– Chcemy zelektryfikować produkcję ciepła. Wybudujemy farmy fotowoltaiczne na powierzchni około 100 hektarów. Powstaną głównie na terenach należących do miasta. Te działki były do tej pory niewykorzystane, a gdy powstaną farmy, miasto będzie otrzymywało od spółki czynsz dzierżawny i podatek od nieruchomości. Energia elektryczna z instalacji fotowoltaicznych będzie wykorzystywana do produkcji ciepła i jego magazynowana. Kotły węglowe w ciepłowni zostaną zastąpione elektrodowym. Takie kotły są już powszechnie wykorzystywane w Skandynawii.
Na jakim etapie jest realizacja tego projektu?
– Już się rozpoczęła. Mamy studium wykonalności, które obejmuje analizę ekonomiczną, analizę prawną, technologiczno-techniczną oraz projekt podstawowy. Jesteśmy w trakcie kolejnych działań administracyjnych, będziemy musieli uzyskać pozwolenie na budowę. Chciałabym, żeby prace budowlane rozpoczęły się za rok, półtora, a w 2028 projekt został ukończony.
Ile to będzie kosztować?
– Studium wykonalności zakłada, że maksymalnie 726 mln zł, ale miasto nie poniesie żadnych kosztów. Projekt jest finansowany w całości ze źródeł zewnętrznych, takich jak granty, dotacje, kredyt i inwestycje prywatne.
Główne zużycie energii z farm będzie zimą. A co będzie latem?
– Latem będziemy mogli wykorzystać tę energię do produkcji wodoru. Wodór jest wykorzystywany w różnych gałęziach przemysłu, np. do produkcji nawozów sztucznych. Dziś to głównie tzw. szary wodór produkowany z gazu ziemnego. My będziemy produkować wodór, wykorzystując OZE. Obecnie w Polsce produkuje się ok. 1,2 mln ton wodoru rocznie. My będziemy wytwarzać około 600 ton. Gdyby Sanok kupił autobusy wodorowe, potrzebowałby do ich zatankowania około 10-13 ton wodoru rocznie. Nadwyżki moglibyśmy sprzedawać. Już teraz mieliśmy zapytania o możliwość zakupu wodoru RFNBO.
https://rzeszow.wyborcza.pl/rzeszow/7,34962,31530553,sanok-stawia-na-oze-prad-z-fotowoltaiki-zastapi-wegiel-w-miejskiej.html