NFL
Iga Świątek w półfinale Australian Open. Błąd pani arbiter, a potem kluczowe przełamanie Czytaj więcej na
Mecz z udziałem Igi Świątek zamykał ćwierćfinałową rywalizację w singlu kobiet podczas tegorocznego Australian Open. Nasza reprezentantka po raz drugi w karierze mierzyła z Emmą Navarro. W pierwszym secie Polka dominowała rywalkę na korcie, ale na starcie drugiej odsłony zawiązała się ciekawa rywalizacja. W pewnym momencie doszło do kontrowersyjnej decyzji pani arbiter, korzystnej z perspektywy raszynianki. Później Świątek wywalczyła przełamanie i uciekła rywalce na dobre. Ostatecznie triumfowała 6:1, 6:2 i zagra o finał z Madison Keys.
Od początku tegorocznego Australian Open mogliśmy obserwować Igę Świątek w bardzo dobrym wydaniu. W drodze do ćwierćfinału Polka straciła tylko 11 gemów, z czego zaledwie cztery w trzech ostatnich pojedynkach. Eksperci mocno zwracali uwagę na forhend raszynianki, który funkcjonował o wiele lepiej niż w niektórych turniejach w sezonie 2024. O tym zagraniu wypowiadał się także sam trener 23-latki – Wim Fissette. Szkoleniowiec przyznał, że w poprzednim roku Iga grała trochę zbyt płasko i starali się to poprawić. Pozytywny efekt tej zmiany potwierdzały pierwsze spotkania Świątek w Melbourne.