NFL
Mamed Chalidow zapytany o koniec kariery. Wypalił bez ogródek
Mamed Chalidow ma już 44 lata i nie jest tajemnicą, że jego kariera niebawem dobiegnie końca. Kilka dni temu legenda MMA odniosła jednak imponujące zwycięstwo nad niepokonanym wcześniej Adrianem Bartosińskim na gali XTB KSW 100. Po tym triumfie mogłoby się wydawać, że Chalidow planuje jeszcze wiele występów w klatce. Niestety jest inaczej. — Szczerze powiedziawszy, nie ma chyba lepszego momentu, żeby odejść, postawić kropkę — powiedział w programie “Koloseum”. Odniósł się także do kwestii ostatniej walki.
W połowie drugiej rundy walki z Bartosińskim Chalidow założył przeciwnikowi dźwignię na łokieć, po której ten “odklepał” i poddał walkę. Po tym zwycięstwie legenda KSW przyznała, że czeka go dłuższa przerwa od startów. Istnieje niestety szansa, że przejdzie ona w sportową emeryturę.
Mamed Chalidow o końcu swojej kariery
— Muszę przemyśleć, czy chcę jeszcze. Jestem dzisiaj spełniony. Szczerze powiedziawszy, nie ma chyba lepszego momentu, żeby odejść, postawić kropkę. Ja nie wiem, kiedy będzie ostatnia walka… Bardzo mi zależało, żeby to był najlepszy zawodnik i dali mi takiego zawodnika, niepokonanego — powiedział Chalidow