NFL
Marek Sierocki nie gryzł się w język po Eurowizji. Skomentował niskie noty Justyny Steczkowskiej od jury

Za nami pełen emocji finał 69. Konkursu Piosenki Eurowizji. Justyna Steczkowska, która po 30 latach powróciła na eurowizyjną scenę, zaprezentowała utwór „Gaja” i zachwyciła europejską publiczność. Choć zdobyła wysokie uznanie widzów, to końcowy wynik pozostawił wielu Polaków z poczuciem niedosytu. Głos w sprawie zabrał Marek Sierocki, który nie ukrywa swojego rozczarowania oceną jurorów.
14. miejsce Polski. Publiczność doceniła Steczkowską, jury już mniej
Występ Justyny był jednym z najbardziej widowiskowych momentów wieczoru. Świetnie dopracowana choreografia, mocny wokal i efektowne wizualizacje sprawiły, że polska reprezentantka otrzymała aż 139 punktów od widzów. Gdyby liczyły się wyłącznie głosy publiczności, Polska zajęłaby wysokie 7. miejsce.
Jednak punkty od jury były wyjątkowo niskie – zaledwie 17 w sumie. Najwięcej, bo 5 punktów, przyznała Polska Australia, kolejne punkty pochodziły z Azerbejdżanu, Niemiec, Belgii, Estonii, Francji i Izraela. Słaby wynik w klasyfikacji jurorskiej zepchnął naszą reprezentantkę na 14. miejsce w końcowej tabeli.
Sierocki: „To nie jest sprawiedliwe. Justyna dała z siebie wszystko”
Marek Sierocki w rozmowie z Pudelkiem podsumował cały występ z wielkim uznaniem
.