NFL
Mariusz Pudzianowski ujawnia skutki mroźnych nocy dla sadowników. Jakie zniszczenia dotknęły jego uprawy i co to oznacza dla rolników?

Mariusz Pudzianowski pokazał zniszczenia. “Aż nóż się w kieszeni otwiera”
Ostatnie nocne przymrozki spowodowały dramatyczne zniszczenia u wielu polskich sadowników. O całej sytuacji opowiedział m.in. Mariusz Pudzianowski, który zajmuje się m.in. uprawą wiśni. — Nie wiem, czy u mnie zostanie 10 proc. owoców — mówił poruszony “Pudzian”, który sam pokazał, jak wygląda jego sad.
W niektórych miejscach w Polsce temperatury spadały do minus czterech stopni. Sadownicy i producenci owoców z niepokojem na termometry, bo od kaprysów pogody zależą budżety ich rodzin.
Mariusz Pudzianowski bez ogródek. “Mróz narobił spustoszenia”
Przykładowo rolnicy z Lubelszczyzny zgłosili szkody w uprawach owoców jagodowych, głównie truskawek i malin. — W niektórych przypadkach w uprawach truskawek straty wstępnie szacują nawet na 70-80 proc. — zarówno w kwiatach otwartych i już zamkniętych, które obmarzły — opisywał prezes Lubelskiej Izby Rolniczej Gustaw Jędrejek.
Podobne problemy ma Mariusz Pudzianowski. Wielokrotny mistrz świata strongmanów swego czasu zainwestował w sadownictwo i ma pod opieką spore połacie terenu z drzewami wiśniowymi. Obraz zniszczeń pokazał na swoim profilu na Instagramie.
— Jakby nie było, obejście się po włościach trzeba zrobić. No i w tym tygodniu mróz narobił spustoszenia małego. Nie wiem, czy zostanie na terenie u mnie 10 proc. może (owoców — red.) ze wszystkiego. Wszystko czarne się zrobiło. Wiśnia już jest czarna, więc tak jak widać, na tym drzewie nie za wiele pozostaje. Wszystko czarne… porobione, na czubku drzewa jest podobnie — mówił Pudzianowski na nagraniu.