Michniewicz będzie musiał milczeć na temat swojej pracy z reprezentacją Polski jeszcze przez osiem lat. O ile nie będzie chciał zapłacić za to sowitej kary. Skoro publicznie na ten temat przemawiać nie może były selekcjoner, postarajmy się go wyręczyć. Jest o czym opowiadać… ➡️

Czesław Michniewicz zdemaskowany. Przedstawiamy nowe fakty

EkstraklasaEkstraklasa
Reprezentacja Polski
Reprezentacja Polski
Liga Mistrzów
Liga Mistrzów
LaLiga
LaLiga
Premier League
Premier League
Bundesliga
Bundesliga
Serie A
Serie A
Ligue 1
Ligue 1
Liga Europy
Liga Europy
Liga Konferencji
Liga Konferencji
1. Liga
1. Liga
Puchar Polski
Puchar Polski
Puchar Tymbarku
Puchar Tymbarku
Liga Narodów
Transfery
Eliminacje MŚ
Eliminacje ME
Polacy za granicą
Inne ligi
Ampfutbol
Futsal
Beach soccer
Prześwietlenie
Prześwietlenie
W cieniu sportu
W cieniu sportu
Przegląd SportowyPiłka nożnaReprezentacja PolskiCzesław Michniewicz zdemaskowany. Przedstawiamy nowe fakty
Czesław Michniewicz zdemaskowany. Przedstawiamy nowe fakty
Dariusz Dobek
Dariusz Dobek
22 grudnia 2024, 11:29

Czesław MichniewiczCzesław Michniewicz (Foto: RONALD WITTEK / PAP (zdjęcia) – PS.Onet.pl)
— Naprawdę, k***a, w takim momencie?! — pieklił się Robert Lewandowski, gdy Czesław Michniewicz zarządził rozmowy na temat rządowej premii. Od meczu z Argentyną, który dał awans do 1/8 finału mistrzostw świata i wprowadził w życie obietnicę premiera Mateusza Morawieckiego, minęło przecież zaledwie kilka godzin. W Katarze zaczynało już świtać, starcie z Francją zbliżało się nieubłaganie, a ówczesny selekcjoner uznał, że to odpowiedni moment, by omówić temat podziału 50 mln zł. To jedna z wielu osobliwych sytuacji, w jakie obfitowała jego kadencja, a które nie przedostały się do mainstreamu. Michniewicz ma zakaz wypowiadania się w tych kwestiach, postaramy się więc go wyręczyć.

22 grudnia 2022 r. stało się jasne, że Czesław Michniewicz nie będzie już dłużej selekcjonerem reprezentacji Polski. Posadę stracił nie tyle z powodu postawy Biało-Czerwonych, co przez uwikłanie się w aferę premiową
Michniewicz będzie musiał milczeć na temat swojej pracy z reprezentacją Polski jeszcze przez osiem lat. O ile nie będzie chciał zapłacić za to sowitej kary
Skoro publicznie na ten temat przemawiać nie może były selekcjoner, postarajmy się go wyręczyć. Jest o czym opowiadać
Więcej ciekawych historii znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet
28 marca 2022 r. Do decydującego meczu o wejście na mistrzostwa świata w Katarze zostaje jeden dzień. Znany ze swoich socjotechnicznych zagrywek Michniewicz — wszak nieprzypadkowo przylgnął do niego przydomek “Polski Mourinho” — daje show na przedmeczowej konferencji prasowej