Na proteście w stolicy część ludzi dostała gotowe transparenty. Co za hasła!

Niedziela to dzień protestu pod hasłem “Tak dla edukacji, nie dla deprawacji”. Zgromadzeni na Placu Zamkowym sprzeciwiają się wprowadzeniu do szkół edukacji zdrowotnej w postaci obowiązkowego przedmiotu. Na miejscu obecni są rodzice, nauczyciele, ale też politycy. W dłoniach trzymają banery z przeróżnymi hasłami. Większość z nich to profesjonalne plakaty z drukarni. “Prace domowe łączą rodzinę” — czytamy na jednym.

Uczestnicy protestu pod hasłem “Tak dla edukacji, nie dla deprawacji”.7
Zobacz zdjęcia
Uczestnicy protestu pod hasłem “Tak dla edukacji, nie dla deprawacji”. Foto: Damian Burzykowski / newspix.pl
Protest pod hasłem “Tak dla edukacji, nie dla deprawacji” to reakcja na zapowiedź resortu edukacji związaną z wprowadzeniem do szkół od przyszłego roku nowego przedmiotu —edukacji zdrowotnej. Uczestnicy manifestacji podkreślają, że zgromadzili się w obronie praw rodziców, a także wolności rodziny i dzieci.