NFL
Nadchodzą zmiany w rachunkach za prąd. Ministerstwo klimatu ujawnia szczegóły planu, który może wpłynąć na nasze portfele.
Drastyczne zmiany w rachunkach za prąd. Decyzja zapadła
Przyjęty przez ministerstwo klimatu Krajowy Plan na rzecz Energii i Klimatu zakłada stopniowe obniżanie cen energii elektrycznej dla odbiorców w kolejnych latach. Resort przedstawił szczegóły planu w dwóch wersjach: bazowym i ambitnym. — Do 2030 r. chcemy zainwestować blisko 1,1 bln złotych m.in. na OZE, sieci i termomodernizację — zapowiedziała szefowa MKiS Paulina Hening-Kloska.
Krajowy Plan na rzecz Energii i Klimatu w ambitnym scenariuszu zakłada do 2035 r. spadki cen energii elektrycznej dla odbiorców. MKiŚ przedstawiło założenia KPEiK.
KPEiK do 2030 r. z perspektywą do 2040 r. w wersji MKiŚ zawiera scenariusz ambitny (WAM) oraz “Business as Usual” (WEM). Zgodnie z deklaracją minister klimatu Pauliny Hennig-Kloski, dokument przez kolejne etapy prac rządowych, aż do jego przyjęcia przez rząd i wysłania obydwu scenariuszy do Komisji Europejskiej będzie prowadzić nowo utworzone Ministerstwo Energii.
Z przedstawionego scenariusza WAM wynika, że koszty wytwarzania energii elektrycznej mają spaść do 2030 r. o 11 proc. i o 31 proc. do 2040 r., głównie dzięki taniejącym technologiom OZE oraz spadkowi emisji o prawie 54 proc., co ma się przełożyć na mniejsze obciążenie kosztami systemu EU-ETS.
Uwzględniając pełne koszty, w tym sieciowe i bilansowania, cena energii elektrycznej dla odbiorców końcowych w gospodarstwach domowych ma spaść o 6 proc. do 2030 r., 18 proc. do 2035 r., i o 27 proc. do 2040 r. w stosunku do średniej prognozowanej ceny na 2025 r.
Dla przemysłu spadki te mają wynieść odpowiednio 9, 21 i 28 proc., a dla sektora usług: 7, 20 i 29 proc.
Gigantyczne inwestycje w energetyce
Scenariusz ambitny przewiduje podwojenie produkcji energii z OZE do 2030 r. i prawie 80 proc. do 2040 r. Zgodnie z nim, do 2035 r. węgiel jako źródło indywidualnego ogrzewania zniknie, a po 2040 r. w całym sektorze energii zostanie niewielki wkład węgla, kamiennego i brunatnego. Nieco wzrosnąć ma natomiast wykorzystanie biomasy.
Import paliw w WAM spada o 37 proc. do 2040 r. Najtrudniej będzie odejść od importu ropy, zakładamy też dwukrotny spadek importu gazu bez zrywania kontaktów importowych LNG. Rosnąć będzie za to w sektorze zużycia paliw gazowych rola biometanu. Szczyt zużycia gazu ziemnego scenariusz WAM przewiduje na okres 2025-2030.
Przewidywane inwestycje w transformację do 2030 r. są na poziomie 1,1 bln zł do 2030 r., najwięcej w nowe moce wytwórcze, sieci i termomodernizację.