NFL
Naprzykrzali się Kaczyńskiemu na miesięcznicy. Ostre słowa prezesa PiS

Gorąco na miesięcznicy smoleńskiej. We wtorek na Placu Piłsudskiego w Warszawie zgromadzili się politycy PiS. — To był zamach. Został dokonany na zlecenie Putina. Ci, którzy tutaj stoją, to jest agentura Putina — grzmiał Jarosław Kaczyński w stronę przeciwników swojej partii.
Jarosław Kaczyński.
Jarosław Kaczyński. Foto: Piotr Nowak / PAP
Szef PiS wraz z delegacją polityków partii we wtorek rano uczestniczyli w nabożeństwie w intencji ofiar katastrofy z 10 kwietnia 2010 r., a następnie złożyli wieńce przed pomnikami prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010 r. na placu Piłsudskiego. Przed pomnikiem zgromadzili się też protestujący sprzeciwiający się obchodom, między innymi Arkadiusz Szczurek i “Babcia Kasia”.
Kaczyński: ci, którzy zakłócają miesięcznice smoleńskie, to agentura Putina
Kaczyński mówił, 10 kwietnia 2010 r. doszło do wielkiej zbrodni. — Zamachu na samolot, który wiózł delegację polską z prezydentem RP, moim bratem śp. Lechem Kaczyńskim i jego małżonką. Wiózł wielu przedstawicieli polskiej elity politycznej, wojskowej, duchowieństwo — mówił zagłuszany przez przeciwników prezes PiS.