NFL
Nie ukrywała niczego 


Po procesie padło wyznanie miłości. Smaszcz zaskoczyła w najmniej spodziewanym momencie
Rozprawa Kasi Cichopek i Pauliny Smaszcz
We wtorek, 15 kwietnia, w Sądzie Okręgowym Warszawa-Praga rozpoczął się głośny proces o naruszenie dóbr osobistych pomiędzy Kasią Cichopek i Pauliną Smaszcz. Przed salą zjawił się także Maciej Kurzajewski, który przez cały czas towarzyszył partnerce. Do byłej żony nie był jednak miło nastawiony, co podkreślała w rozmowach z mediami.
Maciej nie powiedział mi nawet “dzień dobry”. Smutne jest to, że on przychodzi z panią Katarzyną, ją wspiera, a szkoda, że gdy ja byłam w chorobie, to do mnie do szpitala nie przychodził i mnie nie wspierał – powiedziała smutno.