NFL
Paulina Sykut musiała ratować sytuację 😮 Link w komentarzu

Tomasz Wolny odpadł z “TzG” tuż przed finałem. Wygłosił zaskakującą przemowę
16. edycja “Tańca z gwiazdami” nieubłaganie zbliża się ku końcowi. W minionym, półfinałowym odcinku, z programem musiał pożegnać się Tomasz Wolny. Na koniec swojej przygody z show postanowił wygłosić niespodziewaną przemowę, którą zapisał sobie na… metrowej kartce. Czegoś takiego jeszcze nie było.
Program “Taniec z gwiazdami” od lat cieszy się ogromną popularnością wśród widzów Polsatu. Do końca dobiega kolejna, 16. już edycja, która po raz kolejny zachwycała odbiorców. Walka o Kryształową Kulę od samego początku wydaje się wyrównana i bardzo zacięta. Mimo jednak wysokiego poziomu, w każdym odcinku ktoś musi odpaść. W półfinale padło na Tomasza Wolnego i Darię Sytą. Jak zareagował na tę wiadomość sam prezenter, ale i widzowie?
Tomasz Wolny żegna się z “Tańcem z gwiazdami” w wielkim stylu
Dziewiąty odcinek “Tańca z gwiazdami” dostarczył nam ogromnych emocji, przede wszystkim dlatego, że po raz pierwszy w historii zobaczyliśmy solówki uczestników. Wczorajszego wieczora show skradli jednak Agnieszka Kaczorowska i Filip Gurłacz, którzy oczarowali wszystkim swoim tańcem. Mimo zachwytów jurorów i widzów nad wszystkimi duetami, ktoś musiał opuścić format.
Tym razem, tuż przed samym finałem, z walką o Kryształową Kulę musieli pożegnać się Tomasz Wolny i Daria Syta. Prezenter w swoim stylu postanowił opuścić show. Gdy przyszedł czas, by każde z nich powiedziało coś od siebie, Wolny wyciągnął metrową kartkę, na której zapisał sobie swoją przemowę i… liczne podziękowania. Sytuacja mocno zdziwiła wszystkich. Krzysztof Ibisz i Paulina Sykut-Jeżyna próbowali mu nawet przerwać, ale on był nieugięty i dalej mówił.
Fani podzieleni werdyktem w półfinale “Tańca z gwiazdami”
W przedostatnim odcinku “Tańca z gwiazdami” wszystkie pary zaprezentowały naprawdę wysoki poziom. Zasady programu są jednak jasne, dlatego ktoś musiał odpaść również teraz. Tymczasem werdykt wywołał mieszane odczucia wśród odbiorców. Jedni bezapelacyjnie się z nim zgadzają, natomiast inni typują inny duet, który powinien opuścić parkiet.