NFL
Pijany 25-letni żołnierz ostrzelał przypadkowy samochód ➡️
Dziennikarka wytyka ministerstwu opieszałość po strzałach w Mielniku. “Powinien podać się do dymisji”
Władysław Kosiniak-Kamysz wciąż nie rozumie, że MON to nie jest instytucja, która wyłącznie reprezentuje interesy armii i żołnierzy” — zwraca uwagę dziennikarka Paulina Siegień, odnosząc się do ostatniej sytuacji w Mielniku, gdzie pijany 25-letni żołnierz ostrzelał przypadkowy samochód. Mężczyzna został już tymczasowo aresztowany.
Władysław Kosiniak-Kamysz
gwiazd
Program TV
Gotowanie
Kobieta > Wiadomości > Dziennikarka wytyka ministerstwu opieszałość po strzałach w Mielniku. “Powinien podać się do dymisji”
Dziennikarka wytyka ministerstwu opieszałość po strzałach w Mielniku. “Powinien podać się do dymisji”
Autor Dziennikarze serwisu Onet Kobieta
Dziennikarze serwisu Onet Kobieta
3 stycznia 2025, 16:34
“Władysław Kosiniak-Kamysz wciąż nie rozumie, że MON to nie jest instytucja, która wyłącznie reprezentuje interesy armii i żołnierzy” — zwraca uwagę dziennikarka Paulina Siegień, odnosząc się do ostatniej sytuacji w Mielniku, gdzie pijany 25-letni żołnierz ostrzelał przypadkowy samochód. Mężczyzna został już tymczasowo aresztowany.
Władysław Kosiniak-Kamysz
Władysław Kosiniak-Kamysz
Źródło: PAP / Leszek Szymański
“Pijany w sztok żołnierz z podobno prestiżowej jednostki wychodzi sobie w Mielniku (…), z karabinem na ulicę i wystrzeliwuje trzy magazynki do samochodu, którym podróżuje przypadkowa rodzina” — relacjonowała sytuację mieszkająca na Podlasiu Paulina Siegień
Żołnierz, o którym mowa, został już aresztowany. Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz zapewnił 2 stycznia, że “nie ma pobłażania dla takiego bandyckiego zachowania”
Siegień zarzuca jednak ministerstwu opieszałość w działaniach. “Od zdarzenia mija doba, ale nie ma żadnego oświadczenia, ministra to najwyraźniej nie interesuje” — alarmowała wcześniej
Po tym, jak pijany żołnierz ostrzelał przypadkowe auto, “w Mielniku [nastąpił] popłoch, ludzie zamykali bramy, drzwi i okiennice”
“Po tym, co się wydarzyło w Mielniku, Kosiniak-Kamysz powinien podać się do dymisji. Ale to trzeba mieć honor i odwagę, nomen omen, cywilną” — czytamy w opublikowanym wpisie