NFL
Poruszające 🥹

Kołaczkowska będzie miała pogrzeb, jakie się nie zdarzają. Tak pochowają Asię
Joanna Kołaczkowska zmarła 17 lipca. Odejście gwiazdy poruszyło setki tysięcy Polaków. Co wiadomo na temat pogrzebu aktorki? Znamy pierwsze szczegóły.
Joanna Kołaczkowska zmarła w czwartek 17 lipca
W czwartek nad ranem Kabaret Hrabi poinformował o śmierci Joanny Kołaczkowskiej – wybitnej aktorki kabaretowej, która przez dziesięciolecia rozśmieszała i wzruszała pokolenia Polaków. Zmarła w wieku 59 lat po trudnej walce z chorobą nowotworową.
Jej odejście pozostawiło pustkę nie tylko na scenie, ale i w sercach tysięcy fanów, przyjaciół oraz współpracowników. Jednak artystka już wcześniej – z właściwym sobie dystansem i spokojem – opowiedziała, jak wyobraża sobie swoje ostatnie pożegnanie.
Kaczorowska i Gurłacz? Spytaliśmy Janachowską. Zareagowała… inaczej niż wszyscy!
Kabaret Hrabi pożegnał Joannę Kołaczkowską
Informacja o śmierci Joanny Kołaczkowskiej została opublikowana przez Kabaret Hrabi w nocy ze środy na czwartek za pośrednictwem mediów społecznościowych. W ich poruszającym wpisie nie zabrakło emocji, bólu i wdzięczności.
„Z ogromnym bólem i smutkiem zawiadamiamy, że odeszła Joanna Kołaczkowska… Nasza Asia. Przyszło Jej zmierzyć się z najgorszym i najbardziej agresywnym przeciwnikiem. Walczyła dzielnie, z godnością, z nadzieją. My razem z Nią. Wyczerpaliśmy niestety wszystkie dostępne formy leczenia. Wierzyliśmy w cud. Cud nie nastąpił” – napisali członkowie kabaretu.
W dalszej części wpisu podkreślili, że Kołaczkowska odeszła spokojnie, bez bólu, w otoczeniu bliskich i przyjaciół – ludzi, których kochała i którzy ją kochali.
To właśnie ten intymny krąg bliskości był dla niej najważniejszy. W ostatnich miesiącach życia artystka wycofała się z działalności scenicznej, koncentrując na zdrowiu i relacjach. Mimo ciężkiej choroby nie straciła swojej charakterystycznej pogody ducha, ciepła i wrażliwości.