Przełom u Kiwiora⁉️ Brytyjczycy zachwyceni 🤩

Brytyjczycy jednoznacznie o Jakubie Kiwiorze po meczu z Realem. Noty marzeń Polaka

Arsenal w środowy wieczór po raz drugi w ciągu tygodnia pokonał Real Madryt. “Kanonierzy” zwyciężyli 2:1 na Estadio Santiago Bernabeu, a całe spotkanie w ich barwach rozegrał Jakub Kiwior. Polak od brytyjskich mediów zebrał bardzo dobre recenzje, a można wręcz stwierdzić, że tamtejsi dziennikarze nie mogą się nachwalić naszego obrońcy. “Imponujący krok naprzód, zgodny z jego ostatnimi występami, a przecież spędził na ławce większość sezonu. Cały czas był czujny” – czytamy choćby na “Daily Mail”.
Arsenal z dużym spokojem mógł przyjechać na Estadio Santiago Bernabeu. W pierwszym spotkaniu podopieczni Mikela Artety wygrali aż 3:0, także mieli solidną zaliczkę. Real miał za zadanie odrabiać straty, ale gospodarzom kompletnie to nie wyszło. W 65. minucie gości na prowadzenie wyprowadził Bukayo Saka i choć dwie minuty później wyrównał Vinicius, to w doliczonym czasie gry o zwycięstwie “Kanonierów” przesądził Gabriel Martinelli. Ostatecznie w dwumeczu londyńczycy zwyciężyli aż 5:1. W obu spotkaniach po 90 minut rozegrał Jakub Kiwior, a brytyjska prasa wręcz rozpływa się nad jego środowym występem.ReklamaReklama(function() {
if (typeof ado===”object” && ado.beginCreative) {var _ado_elem = ado.beginCreative({id:’adoceanhubyoiifwnoxq’, arg:”, isEmpty:1});}
Inpl.Ad.hbht(‘interiaao.’,’bQzqH0s3.7ephsA7hqmVAseyP6KkjS94vIrkAcIao.r.27/nc=0′,’xbmlelsidr’,’67398C61AF36280D’);if (typeof ado===”object” && ado.endExternal){ ado.endExternal(); }

})();
(function(Inpl) {
Inpl.event.onReady(function() {
Inpl.services.ADOCEANService.embedAd(‘video’, ‘adoceanhubyoiifwnoxq’, null);
});
})(Inpl.Ad);Video Player is loading.Play VideoPlayPlaySkip BackwardSkip ForwardUnmuteCurrent Time 0:00/Duration -:-Loaded: 0%Stream Type LIVESeek to live, currently behind liveLIVERemaining Time –:- 1xPlayback RateChaptersChaptersDescriptionsdescriptions off, selectedSubtitlessubtitles off, selectedAudio TrackPicture-in-PictureFullscreenThis is a modal window.reklamadzięki reklamie oglądasz za darmo