Rząd Tuska, wspierając Zielony Ład i pakt migracyjny, naraża Polskę na poważne konsekwencje gospodarcze i społeczne, a przede wszystkim na zagrożenie dla bezpieczeństwa Polaków.

Rząd Tuska, wspierając Zielony Ład i pakt migracyjny, naraża Polskę na poważne konsekwencje gospodarcze i społeczne, a przede wszystkim na zagrożenie dla bezpieczeństwa Polaków. Rolnicy, którzy kilka dni temu protestowali, jasno mówili, że Zielony Ład oznacza dla nich wzrost kosztów produkcji, upadek rodzinnych gospodarstw i niszczenie polskiego rolnictwa. Głos wsi – fundamentu naszej gospodarki – jest ignorowany przez tych, którzy ulegają brukselskiej ideologii klimatycznej.

Dla polskich rodzin Zielony Ład to drożyzna, utrata miejsc pracy i destabilizacja codziennego życia, to ekologiczne wariactwo. Wzrost cen energii i żywności już teraz uderza w domowe budżety, a dalsze działania w tym kierunku grożą zubożeniem społeczeństwa. Władza, zamiast bronić polskich interesów, realizuje kosztowne i szkodliwe rozwiązania narzucone przez Unię Europejską.

Równie poważnym zagrożeniem jest pakt migracyjny. Kraje Europy Zachodniej, takie jak Francja, Niemcy czy Szwecja, są dobitnym przykładem, jak masowa i niekontrolowana migracja prowadzi do wzrostu przestępczości, niepokojów społecznych i utraty poczucia bezpieczeństwa. Zagrożenie to dotyczy każdego z nas – zarówno kobiet, które szczególnie odczuwają wzrost przemocy, jak i całych rodzin, które obawiają się o swoje dzieci i przyszłość. Polacy mają prawo czuć się bezpiecznie na swoich ulicach i nie chcą powtórki dramatów, jakie dotknęły kraje zachodnie.

Polska musi pozostać krajem, w którym bezpieczeństwo obywateli jest priorytetem, a polityka jest tworzona z myślą o nich, a nie na polecenie Brukseli. To my, jako naród, musimy decydować o naszej przyszłości – nie ulegli politycy, którzy realizują interesy innych kosztem bezpieczeństwa i dobrobytu Polaków.

#PejoTeam #Konfederacja #Mentzen2025