Connect with us

NFL

Sąsiad od zawsze był dla mnie zagadką. Gdy znalazłam jego portfel między grządkami, wpakowałam się w niezłą kabałę”

Published

on

„W głowie zaczęły się rodzić różne teorie. Może to jakaś dawna historia? Może coś więcej? Z jednej strony czułam, że powinnam zostawić to wszystko. Ale z drugiej – ta nieznajoma część życia sąsiada fascynowała mnie i nie mogłam się od niej oderwać”.

Mieszkam w spokojnej dzielnicy, gdzie wszyscy znają wszystkich, a plotki rozchodzą się szybciej niż ciepłe bułeczki. Przyznaję, że jestem dość spostrzegawcza i trochę ciekawska. Uwielbiam rozwiązywać zagadki, co często przysparza mi kłopotów. Moje codzienne życie jest raczej przewidywalne – praca, dom, drobne rozmowy z sąsiadami.

Szczególnie intryguje mnie pan Daniel, sąsiad z boku. Jest miłym, acz zamkniętym człowiekiem, co wzbudza moją ciekawość. Pewnego dnia, podczas prac w ogrodzie, natknęłam się na coś niecodziennego – portfel pana Daniela leżący pod moim płotem. Skąd się tam wziął? Sąsiad akurat wyjechał na kilka dni.

Tego się nie spodziewałam
Noc była bezsenna. Leżałam w łóżku, przewracając się z boku na bok, nie mogąc przestać myśleć o znalezionym portfelu. W końcu poddałam się. Wstałam i usiadłam przy stole w kuchni, wpatrując się w tajemniczy przedmiot. Co mogło kryć wnętrze?

„Przecież to tylko portfel” – pomyślałam, próbując zagłuszyć narastające wątpliwości. – „Co złego może się stać, jeśli zajrzę do środka?”.

Otworzyłam go z nieco drżącymi rękami. Na początek rzuciły mi się w oczy zwyczajne rzeczy – karta kredytowa, trochę gotówki. Ale potem natrafiłam na coś, co wzbudziło mój niepokój. Były to zdjęcia, na których Daniel pozował z jakąś kobietą i dziećmi, ale zupełnie obcymi dla mnie twarzami. Dokumenty? Kilka z nich miało inne nazwisko niż to, które znałam.

– Kim ty naprawdę jesteś? – wyszeptałam, czując, jak rośnie we mnie fala podejrzeń.

W mojej głowie zaczęły się rodzić różne teorie. Może to jakaś dawna historia? Może… coś więcej? Z jednej strony czułam, że powinnam zostawić to wszystko, jak było. Ale z drugiej – ta nieznajoma część życia Daniela fascynowała mnie, aż nie mogłam się od niej oderwać.

„Czy naprawdę powinnam to drążyć?” – zastanawiałam się, patrząc na swoje odbicie w oknie. – „Co jeśli odkryjesz coś, czego nie chciałabyś wiedzieć?”.

Mimo to ciekawość wzięła górę. Postanowiłam, że muszę się dowiedzieć więcej. Znacznie więcej.

Zaintrygowała mnie jego reakcja
W poniedziałek, gdy sąsiad wrócił, postanowiłam odwiedzić go i zwrócić mu portfel. Dookoła panował dziwny spokój, choć serce biło mi jak oszalałe. Jak zareaguje? Czy uda mi się cokolwiek wywnioskować z jego zachowania?

Zadzwoniłam do drzwi jego domu. Po chwili otworzył, zaskoczony moją wizytą.

– Aneta, co cię do mnie sprowadza? – zapytał uprzejmie, choć w jego oczach dostrzegłam cień niepokoju.

– Znalazłam twój portfel pod moim płotem – powiedziałam, wręczając mu go z powrotem. – Nie wiem, jak się tam znalazł.

Na jego twarzy pojawiło się zmieszanie. Zauważyłam, jak nerwowo oblizał wargi.

– Dziękuję… naprawdę nie wiem, jak mógł się tam znaleźć – odparł, uśmiechając się niepewnie.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 USAmode24