Siostra Beaty Kozidrak reaguje na taniec artystki. “Niespełnione życiowo kobieciny”

Beata Kozidrak znalazła się w centrum internetowej burzy po swoim ostatnim występie w Szczecinie. Kontrowersje wzbudziła choreografia do utworu “Ok. Ok. Nic nie wiem, nic nie wiem”, która, jak twierdzą jej wierni fani, pozostaje niezmienna od lat 80. Pomimo to, hejterskie komentarze nie ustawały. Teraz do sprawy odniosła się jej siostra.

W obliczu krytyki Beata Kozidrak oraz jej menedżerka zachowały milczenie. Lecz po pewnym czasie artystka postanowiła zabrać głos w tej sprawie, prezentując swoją artystyczną wytrzymałość. W obszernym wpisie na temat swojej kariery zawarła subtelną ripostę skierowaną do krytyków.

Kochani, rodzi się nowe. Właśnie wyszłam ze studia. Nagrałam wokal do przepięknej kompozycji, która nieoczekiwanie wpadła mi w ręce. Autora tej kompozycji jeszcze Wam nie zdradzę, ale powiem, że pracuję z nim po raz pierwszy. Tekst napisałam momentalnie — słowa przyniósł pełen wspomnień wieczór. Tak więc niebawem premiera mojej nowej piosenki (…) Szczegóły przekażę niebawem. Tymczasem zapraszam Was na kolejny jubileuszowy koncert 45-lecia Bajmu

— napisała, dodając na końcu: “Ok, ok, nic nie wiem, nic nie wiem” również będzie i oczywiście ze specjalną choreografią.

Siostra Beaty Kozidrak reaguje na taniec artystki. “Niespełnione życiowo kobieciny”
Słowa wsparcia wobec Beaty Kozidrak wyraziła również jej siostra, która w komentarzu pod postem Kozidrak stwierdziła:

Tak trzymaj kochana siostrzyczko. Walić hejterów i niespełnione życiowo kobieciny, którym wszędzie daleko, zwłaszcza do gwiazd.