Connect with us

NFL

Spojrzenia Świątek wszystko zdradzały. Kibice aż zakrywali usta

Published

on

Spojrzenia Igi Świątek po kolejnych nieudanych zagraniach mówiły wszystko. Polka dawno nie miała takiego kryzysu, jaki zaliczyła w półfinale Australian Open, a na jej nieszczęście Madison Keys wpadła w trans. Druga rakieta świata, która przegrała z Amerykanką 7:5, 1:6, 6:7, mogła się poczuć, jakby cofnęła się w czasie o trzy lata.

– Ile to jeszcze będzie trwało? – pytał komentator Eurosportu Marek Furjan, gdy Madison Keys po słabym początku w półfinale Australian Open zaczęła prezentować rewelacyjny tenis. Iga Świątek dała się wtedy całkowicie zepchnąć do narożnika. Wyszła z niego później, ale wciąż trochę się potykała, a Amerykanka w najważniejszych momentach trzymała nerwy na wodzy. I dlatego na pierwszy finał w Melbourne Polka wciąż musi czekać.

Sztuczna inteligencja nie miała wątpliwości. Nerwy Świątek, zadziwiające błędy Keys
– Te turnieje są długie. Nawet jeśli zaczniesz niesamowicie, to w ciągu dwóch tygodni coś się może wydarzyć – zaznaczyła po awansie do półfinału Świątek i – jak się okazało – wykrakała.

Wtedy można było uznać, że to zwyczajowa ostrożność Polki, która w drodze do półfinału straciła zaledwie 14 gemów. Sztuczna inteligencja się tą ostrożnością specjalnie nie przejmowała, dając wiceliderce światowego rankingu tuż przed rozpoczęciem półfinału aż 80 procent w ocenie szans na zwycięstwo nad 14. w rankingu WTA Keys. Wystarczyło też posłuchać samej Amerykanki, gdy charakteryzowała dzień wcześniej styl kolejnej przeciwniczki.

– Ma dużo naturalnej rotacji po obu stronach, dobrze serwuje, dobrze returnuje, porusza się niewiarygodnie dobrze. To bardzo dobre poruszanie się jest tym, co głównie sprawia, że tak trudno ją pokonać. Jeśli choć minimalnie miniesz właściwe miejsce, to ma wystarczająco dużo czasu, by się pozbierać i sytuacja znów robi się neutralna – opisywała finalistka US Open 2017.

A Polka, której wygranie pięciu wcześniejszych meczów w Melbourne zajęło niespełna sześć godzin, opowiadała wtedy dziennikarzom o swoim podejściu. – Na korcie musisz być czasem bezwzględny. “Bezwzględność” zwykle oznacza też coś negatywnego, ale dla mnie to po prostu skupianie się na sobie i utrzymanie takiego nastawienia niezależnie od wyniku. Na tym opieram moją siłę i regularność – podsumowała.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 USAmode24