NFL
Stało się!
Szok, Mirra Andriejewa wyrzucona z Montrealu! Co za wieści dla Igi Świątek!
Stało się! To koniec przygody Mirry Andriejewej podczas turnieju w WTA 1000 w Montrealu. W meczu Rosjanki w trzeciej rundy doszło do gigantycznej niespodzianki i McCartyney Kessler okazała się od niej lepsza, wygrywając 7:6(5), 6:4. Nie obyło się też bez poważnych problemów zdrowotnych. Tłumaczymy, co wynik tego spotkania oznacza także dla Igi Świątek, która wciąż w kanadyjskich zawodach pozostaje.
Mirra Andriejewa w spotkaniu z McCartyney Kessler była faworytką. Amerykanka od samego początku pokazywała się jednak z dobrej strony i sprawiała Rosjance sporo problemów. Pierwszy set był bardzo wyrównany. Panie wymieniały się przełamaniami i po sześciu gemach zobaczyliśmy wynik 3:3. Potem wyglądało to podobnie. W końcówce na prowadzenie 5:4 wyszła piąta rakieta świata i wydawało się, że będzie ona w stanie domknąć wynik.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
To właśnie tutaj widać fenomen Igi Świątek. Oni chcą być jej następcami
Poważne problemy Mirry Andriejewej, potrzebna była pomoc medyczna
Nic bardziej mylnego. W kluczowym momencie Kessler była w stanie wrócić i po tie-breaku udało jej się wygrać 7:6(5). To była pierwsza spora niespodzianka! W drugiej partii niżej rozstawiona tenisistka kontynuowała dobrą grę. Szybko wyszła na prowadzenie 4:1, dwukrotnie przełamując Andriejewą. Wtedy Rosjanka była zmuszona skorzystać z przerwy medycznej ze względu na problemy z kostką. Konieczny był nawet opatrunek. Zobaczcie.