NFL
Tak odmówił księdzu👇
Zbigniew Hołdys w szpitalu. Nie chciał księdza. To zrobił, gdy wszedł na salę
Zbigniew Hołdys czeka na diagnozę, a do zaniepokojonych fanów dotarła informacja, że nie chciał przyjąć wizyty księdza.
Zbigniew Hołdys nie boi się zabierać głosu w ważnej sprawie
Zbigniew Hołdys to bez wątpienia jedna z najbardziej wyrazistych postaci polskiej sceny muzycznej. W tym roku kończy 74 lata. To on, jako lider, gitarzysta i kompozytor zespołu Perfect, wyznaczał kierunki dla całego pokolenia słuchaczy. Grupa, którą współtworzył w latach 1977-1991, zdobyła status kultowej, a jego twórczość wciąż trafia do nowych odbiorców.
Bezkompromisowy, szczery do bólu – nie boi się mówić, co myśli, także w sprawach społecznych i politycznych. Nie wszystkim to odpowiada, przez co zyskał sobie również grono krytyków, ale nigdy nie zabiegał o poklask.
Niestety, w szpitalu zostanę kilka dni dłużej. Lekarze próbują ustalić, co ze mną jest. Życie jest pełne niespodzianek – napisał na swoim Facebooku.
Zbigniew Hołdys: Zdjęcia ze szpitala i rosnące napięcie
Jakiś czas temu Hołdys zaskoczył fanów, publikując na Facebooku zdjęcia ze szpitalnego łóżka. Nie podał konkretnej diagnozy, ale poinformował, że jest w trakcie badań, a lekarze intensywnie poszukują przyczyny jego dolegliwości.
Internauci od razu wyczuli powagę sytuacji. W tym wieku nie wszystko można już zignorować, a układ odpornościowy nie działa jak dawniej. W komentarzach pojawiło się wiele ciepłych słów, wyrazów wsparcia i troski. 27 lipca na jego profilu pojawiły się dwa nowe wpisy, w których artysta opisał, jak wygląda jego dzień na szpitalnym oddziale. Ostatnie wpisy artysty mają spokojniejszy ton i dają fanom nadzieję, że jego stan zdrowia się stabilizuje. Choć nie ma jeszcze pełnej diagnozy, przekaz płynący z jego słów uspokaja.