Tego nikt się nie spodziewał. Kurzajewski miał żądać upokarzających przeprosin! Szczegóły w linku w komentarzu

Szczur umoczony w ścieku”. Takich przeprosin Kurzajewski miał żądać od swojej byłej żony

Wygląda na to, że nie jest to koniec konfliktu pomiędzy Katarzyną Cichopek i Maciejem Kurzajewskim a Pauliną Smaszcz. W środę 14 maja odbyła się sprawa, wytoczona przeciwko “kobiecie-petardzie” o naruszenie dóbr osobistych byłego męża. Wiadomo, czego dziennikarz oczekuje od swojej byłej żony.

Konflikt byłych małżonków swój finał znalazł w sądzie
Paulina Smaszcz i Maciej Kurzajewski byli razem ponad 20 lat, doczekali się także dwóch dorosłych już synów. Ostatecznie jednak podjęli decyzję o rozstaniu, lecz początkowo wydawało się, że ich stosunki po rozwodzie były poprawne. Nieoczekiwanie “kobieta-petarda”, składając Katarzynie Cichopek życzenia z okazji 40. urodzin, wyjawiła, że ta związana jest z jej byłym mężem.

Kasiu, zapytaj Macieja Kurzajewskiego, co zorganizował dla mnie, jako Matki swoich dzieci, na moje 40 urodziny? Odpowiedź brzmi nic. Obyś ty była przy nim szczęśliwa i spełniona. Uważaj tylko, proszę, bo kłamcy, tak szybko się nie zmieniają. Zapytaj też, co powiedział swoim synom, dlaczego jest teraz w Izraelu? Mimo wszystko spędzaj swoje urodziny wspaniale – napisała.
Od tamtej pory Paulina Smaszcz systematycznie w wywiadach, mediach społecznościowych czy w programie “Królowa przetrwania”, w którym brała udział, negatywnie wypowiadała się o Macieju Kurzajewskiemu. W końcu ich konflikt trafił do sądu.