NFL
Tie-break był jego show 💪🔥

Oto jak Wilfredo Leon wygrał mecz Polsce. Atomowa seria. Rozmontował Iran
Wilfredo Leon nie zaczął meczu z Iranem w wyjściowym składzie reprezentacji Polski, ale najpierw pojawiał się na zmianach za Kewina Sasaka na pozycji atakującego, a następnie zmienił Tomasza Fornala nominalnie na pozycji przyjmującego i tie-break był jego show. Leon popisał się atomową serią zagrywek, które sięgały nawet 130 km na godz. Zobacz najlepsze zagrania naszego siatkarza ze środowego spotkania.
Początkowo Leon pojawił się w nietypowej dla siebie roli i atakował nawet z pierwszej strefy, czyli z drugiej linii z prawego skrzydła. Potem zmienił jednak Tomasza Fornala i dał prawdziwy spektakl. W czwartym secie zaserwował trzy asy z rzędu, a potem niemalże w pojedynkę rozstrzygnął tie-breaka kolejną znakomitą serią.
Tak zagrał Wilfredo Leon z Iranem
Już w pierwszej akcji po wejściu na boisko w drugim secie meczu Leon zameldował się skutecznym atakiem z lewego skrzydła.
Potem gdy już wszedł za Tomasza Fornala, momentalnie zmniejszył straty reprezentacji Polski niesamowitą serią na zagrywce.
Tie-break był już niemalże teatrem jednego aktora. Prędkości jego zagrywek sięgały nawet 130 km na godz. Leon pojawił się w polu serwisowym przy wyniku 8:4, a zszedł z niego dopiero przy rezultacie 12:4.
Efektem finalnym było 14 pkt zdobytych przez Leona. Skończył on 9 z 11 ataków, notując skuteczność 82 proc. i dodał do tego pięć asów serwisowych. Również w przyjęciu świetnie się spisał, notując w tym elemencie 71 proc. dokładności.