NEWS
To była zemsta. Świątek czekała osiem lat. “Poszło na noże”
Iga Świątek przegrała z Anastasiją Potapową 0:6 w ostatniej partii, jaką rozegrały do teraz, do niedzieli 2 czerwca
2024 roku. Na rewanż Polka czekała osiem lat. Efekt? 6:0, 6:0 w czwartej rundzie Roland Garros! To była miazga. Trudno nie podejrzewać, że w taki tryb Iga weszła wyłącznie z powodów sportowych.
Iga Świątek i Anastasija Potapowa
Na Court Philippe-Chatrier, największym obiekcie kompleksu Roland Garros, Świątek rozegrała już czwarty mecz w tej edycji turnieju. A dopiero po raz pierwszy nie miała nad sobą dachu. Bez niego najlepsza tenisistka świata
wyglądała, jakby złapała haust świeżego powietrza. Choć przecież już we wcześniejszych meczach to nie jej, tylko jej rywalkom raczej trudno było złapać oddech.