NFL
“To, z czym mamy do czynienia naprawdę, jest dla bijących na alarm, nie pierwszy zresztą raz, trzeciorzędne” 👉

Atak na Rafała Trzaskowskiego z użyciem teatru. Efekt łatwy do przewidzenia
Wszystko dozwolone — przekonujemy się kolejny raz w kampanii wyborczej, gdy do absurdalnego ataku na Rafała Trzaskowskiego zostaje wykorzystany rzekomo antypolski spektakl z udziałem m.in. Dominiki Ostałowskiej. To, z czym mamy do czynienia naprawdę, jest dla bijących na alarm, nie pierwszy zresztą raz, trzeciorzędne.
Dorota Segda była oskarżana o gorszenie społeczeństwa w jednej ze swoich najspokojniejszych ról (“Do Damaszku” Jana Klaty, Narodowy Stary Teatr w Krakowie), Ewelina Marciniak została wyklęta przez ministra Glińskiego za reżyserowanie “aktu seksualnego na żywo”, co w praktyce było tego aktu błyskawiczną symulacją (“Śmierć i dziewczyna”, Teatr Polski we Wrocławiu), a inscenizację narodowego wieszcza autorstwa Mai Kleczewskiej, upominającą się o uczciwy patriotyzm, władze PiS okrzyknęły “dziadostwem” (“Dziady”, krakowski Teatr Słowackiego).
Przykłady wykorzystywania teatru do określonych celów prawicy można mnożyć. Gdy najczęściej służyły rujnowaniu kolejnych ważnych scen, dziś mają zdemaskować prezydenta stolicy i kandydata na prezydenta Polski Rafała Trzaskowskiego.
cie gwiazd
Program TV
Gotowanie
KulturaTeatrAtak na Rafała Trzaskowskiego z użyciem teatru. Efekt łatwy do przewidzenia
Atak na Rafała Trzaskowskiego z użyciem teatru. Efekt łatwy do przewidzenia
23 maja 2025, 10:30
Udostępnij
Autor Dawid Dudko
Dawid Dudko
Dziennikarz Onet Kultura i Onet Lifestyle
Wszystko dozwolone — przekonujemy się kolejny raz w kampanii wyborczej, gdy do absurdalnego ataku na Rafała Trzaskowskiego zostaje wykorzystany rzekomo antypolski spektakl z udziałem m.in. Dominiki Ostałowskiej. To, z czym mamy do czynienia naprawdę, jest dla bijących na alarm, nie pierwszy zresztą raz, trzeciorzędne.
REKLAMA
Dorota Segda była oskarżana o gorszenie społeczeństwa w jednej ze swoich najspokojniejszych ról (“Do Damaszku” Jana Klaty, Narodowy Stary Teatr w Krakowie), Ewelina Marciniak została wyklęta przez ministra Glińskiego za reżyserowanie “aktu seksualnego na żywo”, co w praktyce było tego aktu błyskawiczną symulacją (“Śmierć i dziewczyna”, Teatr Polski we Wrocławiu), a inscenizację narodowego wieszcza autorstwa Mai Kleczewskiej, upominającą się o uczciwy patriotyzm, władze PiS okrzyknęły “dziadostwem” (“Dziady”, krakowski Teatr Słowackiego).
Przykłady wykorzystywania teatru do określonych celów prawicy można mnożyć. Gdy najczęściej służyły rujnowaniu kolejnych ważnych scen, dziś mają zdemaskować prezydenta stolicy i kandydata na prezydenta Polski Rafała Trzaskowskiego.
REKLAMA
A co tak naprawdę demaskują? Ośmieszającą ignorancję prawicy, tym razem reprezentowanej przez skazywanego prawomocnymi wyrokami sądu, ułaskawionego przez prezydenta Andrzeja Dudę Rafała Ziemkiewicza.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Oto Ziemkiewicz zainteresował się stołecznym Teatrem Studio i wystawianym tu spektaklem “2049: Witaj, Abdo”. Jest to, jak szyderczo przekonuje gwiazdor TV Republika, “hit, który ma wszystkie hity pod sobą”. Bezrefleksyjnie cytujące to prawicowe media, na przykład współpracujące z Ziemkiewiczem “Do Rzeczy”, tradycyjnie meldują o “szkalowaniu Polaków”.
Jednak prawicowe zainteresowanie kończy się na przeklejeniu opisu spektaklu i dorobieniu do niego własnej ideologii.
A z czym mamy do czynienia naprawdę? W “2049: Witaj, Abdo” reżyser Piotr Pacześniak, absolwent krakowskiej AST, realizuje tekst Mikity Iłinczyka, od lat mieszkającego w Polsce białoruskiego reżysera i dramatopisarza, który debiutował bydgoską realizacją spektaklu “F***ing in Brussels” w Teatrze Polskim.