NFL
Tragedia na Lotnisku Chopina w Warszawie: Zderzenie samolotów LOT Polish Airlines wywołuje ogromny pożar
Novak Djoković podczas Australian Open 2025 jest postrachem Czechów. Po tym, jak dwa dni temu wyeliminował Tomasa Machaca, w niedzielę wygrał 6:3, 6:4, 7:6(4) z innym tenisistą zza naszej południowej granicy, rozstawionym z numerem 24. Jirim Lehecką, i awansował do ćwierćfinału.
Lehecka mógł przystąpić do meczu z dużymi nadziejami. Wszak w tym sezonie był niepokonany, na początku stycznia zdobył tytuł w Brisbane i wygrał osiem pojedynków z rzędu. Jednak tego wieczoru w Melbourne miał niewiele do powiedzenia.
23-letni Lehecka starał się grać agresywnie, ale wiązało się to z dużym ryzykiem. Czech padł ofiarą swojej taktyki w ósmym gemie, gdy oddał podanie, przy break poincie popełniając podwójny błąd serwisowy. Dzięki oznaczony numerem siódmym Djoković wygrał pierwszego seta 6:3, a następnie rozpoczął drugą partię od przełamania i po półtorej godzinie spotkania wyszedł na prowadzenie 2-0.
Gdy na początku trzeciej partii Djoković zdobył przełamanie, wydawało się, że spokojnie doprowadzi mecz do końca. Jednak zaczął się frustrować i stracił przewagę. Ostatecznie losy tej odsłony zadecydowały się w tie breaku. Kluczowy moment rozstrzygającej rozgrywki nastąpił przy stanie 2-1, gdy Serb popisał się fantastyczną akcję w defensywie, po której wywalczył mini breaka, po czym zdobył cztery brakujące mu do triumfu punkty.
Mecz trwał dwie godzony i 39 minut. W tym czasie Djoković zaserwował dziewięć asów, posłał 24 zagrania wygrywające, popełnił 21 niewymuszonych błędów, jeden raz został przełamany i wykorzystał trzy z 11 break pointów. Z kolei Lehecce zapisano 11 asów, 39 uderzeń kończących oraz 44 pomyłki własne.
Dla 38-latka z Belgradu to 61. w karierze awans do wielkoszlemowego ćwierćfinału, czym umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji wszech czasów. Jednocześnie 15. raz dotarł do 1/4 finału Australian Open i wyrównał rekord Rogera Federera.
Tym samym w 1/4 finału, we wtorek, dojdzie do hitu i meczu pomiędzy dwoma najbardziej utytułowanymi aktywnymi tenisistami. Djoković, 24-krotny mistrz wielkoszlemowy, zmierzy się z Carlosem Alcarazem, czterokrotny triumfatorem imprez tej rangi i turniejową “trójką” w Melbourne.
Będzie to ósmy oficjalny mecz pomiędzy Djokoviciem a Alcarazem. Bilans wynosi 4-3 dla Serba, który wygrał też ich ostatni pojedynek – w zeszłorocznym finale igrzysk olimpijskich. Na poziomie wielkoszlemowym częściej zwyciężał jednak Hiszpan (2-1).
Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 96,5 mln dolarów australijskich
niedziela, 19 stycznia