Zaapelowała też do Szymona Hołowni. Szczegóły 🔽🔗

Kinga Rusin uderza w PSL po głosowaniu w Sejmie. „Hańba!”

Choć Kinga Rusin ostatnie lata spędza podróżując z ukochanym po świecie, to w mediach społecznościowych nie ogranicza się do publikowania pięknych krajobrazów z różnych zakątków Ziemi. Dziennikarka regularnie komentuje w sieci sprawy społeczno-polityczne, niejednokrotnie uderzając w rząd. Nie inaczej zrobiła tym razem. Jej post jest niezwykle emocjonalny.

Kinga Rusin o nowelizacji ustawy o broni i amunicji
W piątek 10 stycznia Kinga Rusin opublikowała post, w którym odniosła się do odrzucenia projektu nowelizacji ustawy o broni i amunicji przez PiS, Konfederację i PSL. W wyniku decyzji polityków tych partii nie będzie obowiązku okresowych badań lekarskich i psychologicznych potwierdzających spełnianie kryteriów zdrowotnych związanych z posiadaniem broni, co oburza wiele osób – w tym byłą dziennikarkę TVN.

„HAŃBA! PSL zagłosowało ramię w ramię z PiS i Konfederacją, by chronić patologię! Znowu! Otóż PSL tradycyjnie nie chce, by opętani żądzą mordu dzikich zwierząt myśliwi podlegali takim samym obowiązkom badań lekarskich i psychologicznych, jak inni posiadacze broni (co 5 lat). Broń to nie zabawka i to, w czyich znajduje się rękach, musi być kontrolowane” – zaczęła swój post.
Następnie Kinga Rusin zwróciła się do Szymona Hołowni. „Panie Marszałku Hołownia! Jak długo jeszcze można znosić zacofanie tej grupki i blokowanie reform? Obecnie Trzecia Droga to Rozdroże! Może trzeba zagrozić PSL-owi końcem koalicji wyborczej w 2027?! Oni nie zaryzykują zejścia pod próg! (…) PSL, będąc w klubie parlamentarnym Trzecia Droga z Polską 2050, zagłosowało przeciwko ustawie zaproponowanej przez… Polskę 2050. Wspólnie z PiS i Konfederacją zablokowało projekt, który miał zwiększyć bezpieczeństwo publiczne oraz wprowadzić równe zasady dla wszystkich posiadaczy broni. A przecież bezpieczeństwo publiczne nie może być podporządkowane interesom nielicznych!” – grzmiała 53-latka.

W kontynuacji dziennikarka podkreśliła, że klub parlamentarny powinien być „wspólnotą opartą na zaufaniu i odpowiedzialności za wspólne cele, a nie areną zdrad politycznych”. Dodała też, że PSL powinien działać w Sejmie samodzielnie i „ponosić polityczne konsekwencje swojego zacofania oraz wspierania interesów wąskiej grupy, jaką są myśliwi”.

„Wygrałam 3 procesy z myśliwymi. Dostawałam groźby karalne. Znam na pamięć ich argumenty i przekazy PR-owe, które mają nam zamydlić oczy. Większość Polaków nie da się ogłupić i mówi «nie» myśliwskiemu lobby” – skwitowała.