Zaskakujące słowa Tuska. Nikt się nie spodziewał

Donald Tusk za pośrednictwem swojego konta na portalu społecznościowym „X” zabrał głos na temat zbliżających się coraz większymi krokami wyborów prezydenckich, które już w następnym tygodniu odbędą się w Stanach Zjednoczonych. Co dokładnie napisał premier?

Wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych zostaną przeprowadzone 5 listopada. O Biały Dom ubiegają się — aktualna wiceprezydent USA w gabinecie Joe Bidena i kandydatka z ramienia Partii Demokratycznej – Kamala Harris i były prezydent Stanów Zjednoczonych i kandydat Partii Republikańskiej Donald Trump.

Wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych zawsze skupiają na sobie uwagę całego świata. Nie ma w tym nic dziwnego. To właśnie w trakcie wyborów prezydenckich Amerykanie podejmą decyzję w kwestii wyboru głowy państwa, która przez cztery lata będzie miała realny wpływ na sprawy nie tylko Stanów Zjednoczonych, lecz także wielu miejsc na świecie.

Do niedawna wydawało się, że o kolejną kadencję zawalczy Joe Biden, lecz ostatecznie aktualny prezydent Stanów Zjednoczonych postanowił poprzeć w wyborczej rywalizacji o Biały Dom wiceprezydent Kamalę Harris.

Donald Tusk o wyborach w USA

Głos w kwestii zbliżających się wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych zabrał premier Donald Tusk za pośrednictwem swojego konta na portalu społecznościowym „X”.

— Harris czy Trump? Niektórzy twierdzą, że przyszłość Europy zależy od amerykańskich wyborów, podczas gdy w pierwszej kolejności zależy od nas. Pod warunkiem, że Europa w końcu dojrzeje i uwierzy we własną siłę. Bez względu na wynik, era geopolitycznego outsourcingu dobiegła końca – napisał Tusk na portalu społecznościowym „X”.