Zwróćcie proszę na jeden istotny fakt, który może w przypływie codziennych informacji wielu ludziom umyka…

Zwróćcie proszę na jeden istotny fakt, który może w przypływie codziennych informacji wielu ludziom umyka…

Duda gdy słyszy o nielegalności neosędziów natychmiast zaczyna się prężyć niczym spławik podczas brania, bo świadczy to o tym, że zamiast być strażnikiem konstytucji świadomie i z premedytacją ją łamał ją przez lata w imię zadowolenia prezesa.

Bije to przede wszystkim w jego przyszłość po zakończonej kadencji. Przecież nikt o zdrowych zmysłach go nie zatrudni, nie będzie płacił za jego występy a tym samym utożsamiał swoje dobre imię i autorytet nawet obecnością osoby kompletnie skompromitowanej zarówno w Polsce jak i na świecie.

Przed Dudą też widmo rozliczeń i wielu procesów sądowych zaraz po tym, jak przestanie go chronić prezydencki immunitet. Niech nikogo zatem nie dziwi jego nerwowość i abstrakcyjno-irracjonalne zachowania, bo w najbliższym czasie będziemy coraz częściej świadkami tej patologicznej agonii politycznej, jak i też osobistej.

W obecnej sytuacji (mam tu na myśli większość parlamentarną) ciężko go będzie postawić przed trybunałem stanu, ale z pewnością posypią się prywatne akty oskarżenia, bo przecież niejednokrotnie podczas swojej prezydentury pomawiał, oczerniał i podważał autorytety różnych ludzi.

Poza tym najprawdopodobniej po sierpniu 2025 nikt go nie będzie chciał zatrudnić… nawet Trump przejrzał na oczy i zrozumiał, że obecność klauna w swoim otoczeniu będzie mu szkodziła.

Mam jednak taką nadzieję, że kiedyś stanie przed Trybunałem Stanu i zostanie dokładnie rozliczony za wielokrotne łamanie konstytucji, oraz przekroczenia uprawnień.

Tymczasem nie dajmy temu kierownikowi schroniska dla przestępców zapomnieć o tym, co myślą o nim zwykli Polacy.

#CzasRozliczeń #PatologiaPiS

– Maciej Kmiecik