NFL
Wystąpi w obcych barwach 🫣

Polak reprezentuje inny kraj na Eurowizji. Jego udział budzi emocje. “Nie każdy musi mnie lubić”
Za moment rusza pierwszy półfinał tegorocznego konkursu Eurowizji. Polacy trzymają mocno kciuki za Justynę Steczkowską, ale wśród pozostałych uczestników nie brak rodzimych akcentów. Estonia ma u siebie naszego rodaka z krwi i kości. Dlaczego wybrał inne państwo? Jego udział budzi sporo emocji.
Eurowizja 2025
Mnóstwo ludzi w Polsce żyje tegoroczną Eurowizją, bo reprezentantka kraju Justyna Steczkowska już podbija Europę i ma szansę na wysokie miejsce. Jak się okazuje, nie jest jedyną przedstawicielką kraju w tym konkursie. W barwach Estonii wystąpi Kajtek Januszkiewicz, który urodził się i wychował w Polsce!
To nie lada zaskoczenie. Kim jest tajemniczy artysta, który w kraju nie jest zbyt znany, ale podbił serca jurorów w Tallinnie i właśnie wkracza na największą muzyczną scenę Europy?
Kajtek Januszkiewicz – kto to jest?
Kajtek ma 26 lat, pochodzi z Polski i jest absolwentem dziennikarstwa oraz komunikacji społecznej. Obecnie robi sobie przerwę od studiów i pracy – korzysta z tzw. gap year, w pełni poświęcając się swojej największej pasji, czyli tańcowi. To właśnie taniec, a konkretnie niezwykle ekspresyjny i rzadko spotykany styl waacking, przyniósł mu popularność w mediach społecznościowych.
Dlatego dostał angaż jako tancerz w grupie Estońskiego reprezentanta.
Kajtek Januszkiewicz o udziale w Eurowizji 2025
Kajtek wzbudził ogromne zainteresowanie polskich, a także zagranicznych mediów. Wielu uważa, że to właśnie dzięki jemu występowi estoński artysta ma szansę na zwycięstwo. Młody chłopak od dawna kocha taniec, którym teraz może dzielić się z międzynarodową publicznością.
Zakochałem się w waackingu od pierwszego wejrzenia – to był 2017 rok, zawody taneczne w Poznaniu. Uśmiechnięci ludzie, szalone stroje, disco z lat 70. – poczułem, że to moja droga – wspomina Kajtek w rozmowie z voxfm.pl.
Chociaż Kajtek będzie towarzyszył na scenie reprezentantowi Estonii, ale nie zrywa kontaktu z ojczyzną – jego media społecznościowe pełne są postów po polsku, a jego fani nad Wisłą rosną z dnia na dzień. Niektórzy mogą kojarzyć go z filmiku, na którym Justyna Steczkowska została aresztowana przez grupę estońskiego wokalisty. Mimo popularności nie brakuje też hejtu.
Nie każdy musi mnie lubić. Ale nie ma sensu szerzyć nienawiści. Blokuję, usuwam, idę dalej. Dla mnie taniec to radość, nie walka – mówi bez ogródek.
Czy Polak występujący dla Estonii może sięgnąć po eurowizyjne trofeum? Tego dowiemy się już niebawem. Jedno jest pewne – Kajtek Januszkiewicz to nazwisko, o którym warto pamiętać. Eurowizja 2025 na długo zapadnie widzom w pamięci